Wisniewski + Krus? Ciekawe, co z tego wyjdzie :) Ciekawe jak długo ten VIligowy klub utrzyma tego Francuza ;p W ogóle ciekawe, na co mu jeden megastyczny zawodnik ;pp
Powodzenia!
O czym śni Radek Rybaczuk
No cóż.. Polska reprezentacja mistrzem Europy tym razem (o dziwo) nie będzie, ale Radek wciąż miał szansę, aby obronić swój mistrzowski tytuł. Mało kto wiedział, że oprócz gry w kosza Radek miał jeszcze inne zajęcie – mianowicie jeździł disco na rolkach. Jeszcze mniej osób wiedziało, że był obecnym Mistrzem Europy. A już naprawdę nieliczni byli ci, którzy wiedzieli, że od obrony tego tytułu dzieliło go naprawdę niewiele.. Radek wziął głęboki wdech i wyjechał na środek. Po chwili z głośników popłynęła muzyka, ku jego zdziwieniu, nie bardzo ją kojarzył. Dał się jednak ponieść rytmowi i ruszył. Tu piruet, tam wyskok, rach ciach, teraz tyłem.. i wtedy ją zobaczył. Krysię, która na domowych meczach zawsze siadała w drugim rzędzie, do której wieczorami pisał wiersze (o czym oczywiście nie wiedziała), której nigdy nie widział na konkursie disco. Aż mu dech zaparło z wrażenia. Biorąc pod uwagę fakt, że zapomniał wypuścić to, które nabrał na początku.. Nie, nie rozsadziło go to, jednak w połączeniu z zaskoczeniem sprawiło, że przez chwilę nie wiedział co się dzieje, a kiedy już się zorientował, to leżał na plecach za stołem sędziowskim..
drrrr..
..wszyscy, łącznie z Krysią na niego patrzyli..
..rrrrr..
.. w piosence pojawił się nowy motyw. Aż dziwne, że jeszcze grała..
..rrrRRR..
..strasznie irytujący motyw.. Do Radka w końcu dotarło, że zaprzepaścił swoją szansę..
..RRRRR..
..w jego oczach pojawiły się łzy.
- Nieee.. – zaczął..
..RRRYYŃŃŃ
- ...eeeee – i skończył. Tym razem jednak siedział na łóżku, zlany potem, szybko oddychając. Rozejrzał się jeszcze wokół, uszczypnął, po czym odetchnął z ulgą. Spojrzał na budzik, pokazywał 6.23-32, bo wskazówka minutowa ułamała się i spadła, pokazując nieustannie ten przedział. Jednak jeżeli dobrze się przyjrzeć jej pozostałościom, można było mniej więcej powiedzieć, że obecnie ten przedział się zgadzał. Radek opadł na poduszkę, niedługo później w pośpiechu się z niej zrywając.. Prawie zapomniał, że kadra ma jeszcze mecz, a on tak wcześnie rano (tak właściwie, to można by to nazwać późną nocą, gdyż rano było koło południa, kiedy to wstawał, a to za sprawą pisanych do późna wierszy) musi wyjść, żeby zdążyć na samolot..
Last edited by Dejvidd at 8/31/2009 6:13:55 AM