Nie wiem czy to teraz modne, ale koszykówką zainteresowałem się w 1991 roku - wtedy na topie były Byki i tak mi zostało. Dziś młode byczki nie są może najlepsze, ale staram się oglądać skróty ich meczów. Orlando ostatnio dokopało moim, ale przynajmniej Gortat dobrze zagrał. A z Polskiej ligi interesowałem się Śląskiem Wrocław ale to już było jakiś czas temu (Raimonds Miglinieks, Adam Wójcik, Dominik Tomczyk, Jacek Krzykała, Joseph McNaull). Ciekawy jestem czy pamiętacie takie czasy :-)