Jutro gramy pierwszy mecz o stawkę w bieżącej kadencji. Na początek przyjdzie nam się zmierzyć w eliminacjach Mistrzostw Europy z Gruzją.
Link do spotkania:
(13576)Link do rywala:
http://www.buzzerbeater.com/country/62/nt/overview.aspxCo można powiedzieć o tym meczu? Jak każde spotkanie inaugurujące rozgrywki jest to duża niewiadoma. W kolejnych meczach zwykle karty są już w pewien sposób odkryte, a pierwsza potyczka jest zawsze wielką zagadką. Czego się spodziewać po rywalu, na co stać naszą drużynę?
Jeśli chodzi o Gruzję to część odpowiedzi można uzyskać zaglądając w ich skład oraz patrząc na poprzednie mecze. W składzie mają 15-stu zawodników, z tym że resetu entuzjazmu jeszcze nie było, więc ciągle mogą ich wyrzucić. A nawet jeśli nie, to ciągle mogą jeszcze dowołać trzech zawodników.
W międzyczasie, gdy robiłem bazy polskich zawodników, to oczywiście zrobiłem też bazy rywali.
Z tego co widzę to wśród powołanych jest ośmiu najlepszych zawodników pod względem pensji w BB (przynajmniej tych, do których dotarłem). Przyglądając się tym zawodnikom (oraz poprzednim meczom) stwierdziłem, że jest w tej drużynie pewien pomysł. Jaki? Zwróćcie uwagę na niskich zawodników. Nie wiem, czy kadra jest tak celowo zbudowana, czy wyszło tak przypadkiem czy też jest to efekt problemów. Bo widać też, że mają kłopot - tu chodzi mi o wysokich zawodników.
Co to dla nas oznacza? Jeszcze do końca nie wiem, ale już pierwsze przemyślenia się pojawiają.
A co można powiedzieć o nas? Na pewno to jest najważniejszy mecz w mojej dotychczasowej kadencji. O żadnym innym meczu w przyszłości już nie będę mógł tak z całą stanowczością powiedzieć tego samego. Odczuwam już dreszczyk emocji gdy myślę o tym pojedynku.
Spotkanie jest bardzo ważne z jeszcze jednego powodu - zapewne przed żadnym innym spotkaniem nie powołam aż tylu graczy. Aktualnie w składzie nie mamy żadnych zawodników i z powołaniami poczekam do poniedziałku. Muszę tutaj połączyć strategię z taktyką. Powinienem wybrać takich zawodników, którzy najlepiej spiszą się w spotkaniu, ale jednocześnie będą najbardziej przydatni w dalszej części turnieju. Wyrzucenia zawodników w kadrze są bardzo kosztowne, dlatego jutrzejsze powołania będą miały wpływ na wszystkie mecze do końca.
Czy powołać lepszego zawodnika ale w gorszej formie? Może bardziej się przydać później, ale słabiej zagra w meczu. A może powołać gorszego zawodnika w lepszej formie? Czy jednak będzie wystarczająco dobry, żeby grać w kolejnych spotkaniach? Przed takimi dylematami stoi selekcjoner na początku eliminacji.
Jeszcze nie wiem do końca których zawodników powołam. Nie było mowy o tym, żeby decyzja była podjęta wcześniej, ponieważ wczoraj i dzisiaj odbyły się mecze ligowe i zawodnicy byli narażeni na kontuzję.
Część decyzji oczywiście już zapadło ii jest już kilku zawodników, którzy są pewniakami do występu. Ale część miejsc jest ciągle nieobsadzona i to jest zadanie dla mnie na dzisiaj i jutro.
Tymczasem was zapraszam do dyskusji. Mile widziane są wszelkie uwagi odnośnie meczu.