Ok, widać i nie wiadomo, czy podpoziomy grają.
Ogólnie odnoszę wrażenie, że zdecydowana większość klubów kręci się wokół entuzjazmu 5,6, max7.
Poza ten zakres niewielu wykracza.
Jeżeli będę wiedział, jak entuzjazm się zachowuje, będę wiedział, jak grać by na docelowy mecz mieć go na poziomie n+1, ablo n+2 ;) Taki model może pokazać kadrowo słabszym drużynom, że ... można skutecznie walczyć z mocniejszymi rywalami.
Nie tylko poprzez taktykę, skład i szczęście, ale również poprzez entuzjazm.
Na podstawie modelu będę znał (już znam) poziomy entuzjazmu ligowych rywali i ... wiem, czego mogę się po nich spodziewać :D A tym bardziej, wiem, jak sam powinienem zagrać, by minimalnym nakładem finansowym wygrać ligę ;)