wiesz co mysle, to pssycho maczal w tym palce i eliminuje najtrudniejszych kandydatow ;-)l
Chyba coś w tym jest ;)
Ja miałem tym razem sporo szczęścia
![:)](/images/conf/emoticons/smile.png)
Grałem u siebie z solidnym III ligowcem. W większości rezerwowy skład, TiE i własna hala...w efekcie szczęśliwa wygrana 1 punktem...a rywal w ostatnich sekundach miał dwie piłki na wygranie meczu...
Teraz Galaktyczny Smalec na mnie czeka
![:)](/images/conf/emoticons/smile.png)
Oj czeka mnie chyba kawał drogi mlecznej do przebycia ;)