BuzzerBeater Forums

Polska - V.21 > Liga V.21 (Sezon 12.)

Liga V.21 (Sezon 12.)

Set priority
Show messages by
This Post:
00
137868.10 in reply to 137868.9
Date: 4/10/2010 2:36:12 PM
Overall Posts Rated:
00
No i nie wykrakałeś :P Jest wygrana, jest 3-2 i 3. miejsce w lidze.. Jeszcze musisz tylko wyprzedzić Turbo Mecha, drużynę, która nie jest przez nikogo nie sterowana od.. 3 tygodni o.0

No ale nic. Ogólnie po naszej stronie 50% drużyn jest nieaktywnych. Wspomniany Turbo Mech, dalej Staś & Antosia Club, Polonia coś tam oraz Gongle (którym nie mogę darować, że zmarnowali historycznego zawodnika w drafcie....)

Teraz mam u siebie mecz z Aseco, a następnie wybieram się do Ciebie, Morfeuszu :P Będzie bardzo ciekawy mecz ;]

This Post:
00
137868.11 in reply to 137868.10
Date: 4/17/2010 2:23:33 PM
Overall Posts Rated:
00
Red Auerbach mawiał ... co jest najważniejsze w koszykówce ? Rzuty - bo zdobywając punkty wygrywa się mecze.
Morał - jak się trafia z "taką" skutecznością jak Boston Celtics II w dzisiejszym meczu (BCII z Klasztrij ZG) to trudno wygrać.
Przeciwników nie oceniam - od tego są ich kibice i członkowie zarządu klubu.
- - - - - - - -
Jeśli wynik po zakończeniu sezonu nie będzie zadowalający, to rozważę rezygnację z funkcji prezydenta klubu BCII.
Gdyż - trudno robić coś co nie przynosi radości, a taki jest najważniejszy cel mojego kierowania klubem BCII.
Pozdrawiam i ... nie życzę powodzenia, bo jeśli inni będą mieli powodzenie, to mnie już nie będzie w następnym sezonie w tym klubie hehehehe, a wolałbym być bo w końcu uwielbiam koszykówkę, ale ... nie umiem przegrywać ;) czego nie będę ukrywał.
A w buzzerbeater jednak zbyt często przegrywam z kretesem ...
Owszem - moja wina ;) ale w końcu nikt nie jest idealny, co nie ?
- - - - - - - -
Tak czy inaczej ... Pozdrowienia ... i bez powodzenia dla innych ;) z powodów jak wyżej.
- - - - - - - -
Morfeusz-33

This Post:
00
137868.12 in reply to 137868.11
Date: 4/18/2010 8:55:09 AM
Overall Posts Rated:
00
No cóż.. bywa ;) Dziś moi zawodnicy zagrali dobrze (mimo małych problemów kadrowych) i udało im się zakończyć I kolejkę bez porażki. Teraz oczekuję na mecz z Rockets - to będzie prawdziwy mecz na szczycie. Cieszę się, bo mam bardzo równy skład i to przynosi porządane efekty... :D

Powodzenia Morfeuszu :P

Message deleted
This Post:
00
137868.14 in reply to 137868.12
Date: 5/1/2010 3:23:33 PM
Overall Posts Rated:
00
Stwierdziłem, że "strzelę komentarz" ale krótki ...
Dobrze, że nie zbyt dobra dyspozycja w ataku mojego zespołu przyszła na zespół, który tego nie wykorzystał.
Dzięki temu ... zamiast przegranej mam wygraną.

From: MIQS

This Post:
00
137868.15 in reply to 137868.2
Date: 5/10/2010 12:32:55 PM
Overall Posts Rated:
00
też tak mysle i powodzenia wszystkim:D:D:D

This Post:
00
137868.16 in reply to 137868.15
Date: 5/26/2010 2:25:24 PM
Overall Posts Rated:
00
Co będzie dalej - zobaczymy. Pewno nic wielkiego, a jeśli to pewno jednak w tym sezonie.
Ale jedno wiem na pewno, we wczorajszym meczu (tzn. w meczu 25.05.2010r.) Boston Celtics II pokazali, że nie można ich zupełnie lekceważyć. A to, że może w play-off'ie już nie pokażą nic wielkiego - to co innego.
Ważne, że wczoraj poszła wiadomość, że trzeba jednak trochę na nich zwrócić uwagę,
a to ważniejsze od niejednej wygranej.
Przynajmniej dla mnie.
Pozdrawiam wszystkich
Morfeusz-33

This Post:
00
137868.17 in reply to 137868.16
Date: 6/1/2010 5:51:00 AM
Overall Posts Rated:
00
"Genaszka skład" - co się stało ? Jakiś nowy zespół w miejsce poprzedniego ?
Czuję się mocno zaskoczony ...
Pod koniec sezonu regularnego wygląda na to, że jeden z dwóch mocnych, liderujących zespołów "w mojej części tabeli" zniknął ...
Ciekawe, zaskakujące ...
Pozdrawiam wszystkich
Morfeusz-33

This Post:
00
137868.18 in reply to 137868.17
Date: 6/10/2010 7:59:46 AM
Overall Posts Rated:
00
Nom, Turbo Mech był zarządzony raz na miesiąc przez swojego właściciela i w końcu klub zgasł.. Na jego miejsce pojawił się nowy klub, jednak nowy klub = nowi zawodnicy. Turbo Mech mógł jeszcze coś namieszać, teraz okazuje się, że straciliśmy kolejnego porządnego rywala.

Jeszcze sparing, ostatni mecz ligowy (!!) i czas zacząć PO :D

This Post:
00
137868.19 in reply to 137868.18
Date: 6/22/2010 2:09:25 PM
Overall Posts Rated:
00
Myślę, że - pomimo, że mijający sezon na pewno nie był dla Klasztrij Zielona Góra udany, to mogą być z siebie jednak w pewnym sensie nawet zadowoleni. Dlaczego ? Otóż ... Kończy się pierwszy mecz finałów tego sezonu, który prawdopodobnie wysoko Boston Celtics II przegra (oczywiście mecz nr 2 przy tym zmęczeniu Bostończyków to na pewno też).
Boston Celtics II przegra, ale - wbrew pozorom i bez obrazy dla RocketsAnd1 - przegra finał ligi, ale ... ... ... z Klasztrij Zielona Góra. Tak tak.
Za dużo Bostończyków kosztował mecz finału konferencji - a najlepszym dowodem na to jest gorzej niż koszmarna dyspozycja Rosenkron'a (który po prostu nawet nie był cieniem samego siebie, był cieniem swojego cienia ...).
Szczerze mówiąc, żeby wygrać finał ligi to poprzednie etapy play-offu trzeba przejść bez supermobilizacji, bo ... skończy się jak Boston Celtics II ... ale inaczej nie osiągnęlibyśmy pierwszego w historii awansu do finału ligi.
Cóż ... osiągnęliśmy historyczny sukces, ale więcej prawie na pewno (niby jeszcze mamy w tym momencie sezonu szanse), ale już wiemy, że więcej już nie osiągniemy.
Cóż ... nie wszystko na raz. Trzeba znać swoje miejsce, a ono na pewno w tym sezonie nie jest na pozycji "zwycięzca sezonu".
Choć RocketsAnd1 jeszcze sezonu nie wygrali i nie oddam im go bez walki w meczu nr 2 w historycznym Boston Garden ( ;) ) ... to już im gratuluję. Wygrali. Byli lepsi i tyle, nic dodać i nic ująć. Proste.

No i jeszcze jedno. RocketsAnd1 na pewno zrozumie jak powiem, że ... cieszymy się, że go nie będzie i zostawi nas w spokoju ... nas walczących tak samo jak RocketsAnd1 o awans do ligi wyżej.

Last edited by Morfeusz-33 at 6/22/2010 2:21:15 PM

This Post:
00
137868.20 in reply to 137868.19
Date: 7/6/2010 1:01:02 PM
Overall Posts Rated:
00
Mam nadzieję, że szef FC Zagórów mi wybaczy za szczerość.

Powiem szczerze, że załamałem się jak zobaczyłem, że mój najlepszy obwodowy zawodnik (Aleksander Rosenkron) złapał kontuzję (jeszcze nie wiem jak długo będzie pauzował) w meczu z jednym z nie najmocniejszych zespołów w naszej lidze.
Rozumiem jakby złapał kontuzję np z bardzo mocnym zespołem oddając szalony rzut w ostatniej sekundzie ... Ale w takich okolicznościach ?
Zaczyna się ten sezon tak samo fatalnie jak zeszły - gdzie również na samym początku sezonu i również Rosenkron złapał kontuzję, dzięki czemu porządnie osłabił swój zespół na wiele meczy ... Pozostaje mieć tylko złudną nadzieje, że tym razem będzie to np.: tydzień, a nie dwa czy więcej tygodni pauzowania ...

Niech to ...
Pozdrawiam wszystkich
Red Auerbach II (dawniej używający ksywy Morfeusz-33)

Last edited by Morfeusz-33 at 7/6/2010 1:33:48 PM

Advertisement