Kilka słów o meczu z LE (Loży Ekspertów, lub jak kto woli Loży Emerytów) ;-)
- Okazało się, że Jachim The Dream umie rzucać punkty w kadrze a nie jest tylko człowiekiem do czarnej roboty ;-) Chociaż koledzy dalej niezbyt chętnie go szukają podaniami, był dopiero siódmą opcją w ataku (i tak sześciu innych zawodników oddało więcej rzutów z gry).
- Cała nasza dwunastka desygnowana do gry w tym meczu gra w polskich klubach. Dawno nie było takiej sytuacji (a na pewno nie u mnie, zwykle było około czterech stranierich, raz zdarzyło się, że był jeden - w pierwszym meczu barażowym, a w finale MŚ dwóch, po powrotach Świątczaka i Wiśni do kraju).
- Nasze zwycięstwo było najbardziej okazałe ze wszystkich spotkań na ME, a więc w zbiorczej tabeli jesteśmy na pierwszym miejscu. Teraz trzeba więc tylko odpalić obronę Częstochowy i dowieźć to do końca ;-)
I jeszcze jedna śmieszna(?) rzecz. Jak zmienicie język na niemiecki i wejdziecie na stronę główną, to zobaczycie, że w niemieckiej wersji ogłoszenia "Witamy w Sezonie 17 (Część 2)" wykasowany został fragment o tym, że Polska wygrała MŚ ;-) Oczywiście w innych językach ten fragment jest przetłumaczony (nawet w austriackiej odmianie niemieckiego) ;-) Od kiedy pamiętam, to u nas zawsze ten fragment się pojawiał, niezależnie kto wygrywał MŚ. Ba, w podobnym ogłoszeniu ale z 16-tego sezonu, w niemieckiej wersji znalazła się informacja o zwycięstwie Włochów w MŚ U21.
Wychodzi na to, że Niemcom ciężko jest zaakceptować fakt, że "Deutschland ist nicht uber alles" ;-)