Ciężka powiedzieć, kilka zwolnień, jeden transfer, sporo zamieszania i kłopotu ze składem i ogarnięcia tego wszystkiego. Ja na razie stoję na górze piachu i kamieni i mam nadzieje że eksperymentowanie i nauka na własnych błędach przyniesie jak najszybsze efekty, tak więc czekam na pierwsze zapracowane zwycięstwo.
Last edited by HenK at 9/5/2008 10:08:39 AM