Poland 81 - 68 Venezuela (44682)Udało się wygrać niezwykle istotny mecz, ale to nie był nasz najlepszy mecz. Wenezuela postanowiła strzelić GDP i udało jej się trafić idealnie. Na szczęście nie byli skorzy do zagrania Va banque i zostali jedynie przy normalu. Początek meczu zwiastował gładką wygraną. Pierwsza kwarta zdecydowanie dla nas (25-14). W drugiej do głosu zaczęło dochodzić trafione GDP i Wenezuelczycy zatrzymali nas na 16-punktach w tej kwarcie. Na szczęcie my odpowiedzieliśmy równie dobrą obroną i na przerwe schodziliśmy z pewnym prowadzeniem (41-29).
Trzecia kwarta to przebudzenie Wenezueli i mała tragedia w wykonaniu naszych. Zdołaliśmy zdobyć tylko 10 punktów (przy 18 punktach rywala) i doprowadziliśmy do nerwowej 4 kwarty. W niej na szczęście Polacy pokazali większe cohones wygrywając kwartę 30-21 oraz całe spotkanie 81-68.
Na wyróżnienie na pewno zasługuje debiutant - Gniewosz Rapacki, który wchodząc z ławki zaliczył bardzo solidne 8/11 z gry i 10 zbiórek. Na uwagę też zasługuje gra zespołowa. Sześciu zawodników zdobyło 10 lub więcej oczek przy 21 asystach na 33 celne rzuty z gry.
Zatem ponowanie udało nam się zakwalifikować na Mistrzostwa Świata. Jak tylko poznamy naszych rywali oraz terminarz postaram się napisać krótką analizę.
Warto dodać, że z baraży awansowały w komplecie drużyny z Europy - Turcja, Włochy, Polska i Hiszpania. Zapowiada się mocna obsada Mistrzostw!