Jestem w szoku, że jedynym meczem, w którym nikt nie zaliczył dziś 3-ki, była Rosja-Egipt. Kowal trafił Japonię, Barteqr Senegal... i na tym punktowanie w tych meczach się skończyło


Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.