No niestety smutna to wiadomość, odpaść z PP już w pierwszej rundzie. O ile Zagłębie raczej świadomie odpadło z pucharu wystawiając taki a nie inny skład to u Ciebie rzeczywiście masakra.
Nie można jednak mówić w tym przypadku o jakimś przekłamaniu wyniku albo bugu, bo jednak grając 2/3 meczu w czterech, musiało się tak skończyć. Dziwią na pewno takie nieziemskie cyfry w poszczególnych kwartach ale to chyba celowe u BB-ków by uatrakcyjnić grę. Taka chora momentami dramaturgia.:). Ale czy zła? Na pewno denerwująca ale w sumie są emocje, więc chyba nie.
Sam wynik końcowy jednak, przy kontuzji, nie jest niespodzianką. Dodam, że rywal też trafił z atakiem i bardziej się przyłożył do gry. Wyciągnął również niezłe staty. Tak mi się wydaje.
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.