Rywale pomyślą, że nieźle się kamuflujemy skoro najwięcej punktów rzuca jakiś leszcz z pensją 15 tys. :)
Ale chyba dobrze, że nie ustawiłeś Pietryki, albo jakiegoś innego podkoszowego jako SFa, bo wtedy ich SF trafiłby pewnie jeszcze więcej trójek, a tak to Zelek z Winklem trochę go poblokowali na dystansie.