BuzzerBeater Forums

Poland - IV.5 > Siema

Siema

Set priority
Show messages by
From: komora

This Post:
00
11272.110 in reply to 11272.109
Date: 5/13/2008 2:13:10 PM
Overall Posts Rated:
00
Ale moi wyciągnęli wynik. Kondycja zadecydowała :)

From: theon

This Post:
00
11272.111 in reply to 11272.110
Date: 5/13/2008 4:20:42 PM
Overall Posts Rated:
00
Właśnie a'propos kondycji :
- jaki ona ma wpływ na statsy grajków ?
- jaki jej poziom jest optymalny ?

Teraz jadę drugi tydzień i nie wiem kiedy zmienić.


From: komora

This Post:
00
11272.112 in reply to 11272.111
Date: 5/13/2008 5:29:17 PM
Overall Posts Rated:
00
Gdyby to był HT miałbyś już odpowiedź. Niestety tu jeszcze nie znam do końca wszystkiego więc... Nie mam pojęcia :/

From: Khazaad

This Post:
00
11272.113 in reply to 11272.111
Date: 5/14/2008 1:25:51 AM
Overall Posts Rated:
146146
Od razu zaznaczam, że nie jestem na 100% pewny, ale...
z tego, co do tej pory czytałem, i co zauważam w meczach, to kondycja określa przede wszystkim czas, który musi upłynąć zanim zawodnik się zmęczy i zacznie tracić część swoich umiejętności, przez co będzie trzeba go zmienić. Po zmianie kondycja stopniowo wraca do pewnej określonej wartości, i zawodnik wraca na boisko (o ile jego zmiennik ma wystarczająco dużo kondycji, bo jeżeli nie, to albo gracz pierwszego składu wróci wcześniej, nie w pełni wypoczęty, więc nie będzie grał na 100%, albo nie wróci i jego zmiennik nie będzie grał na 100%). Przy czym za granie na 100% uważam granie przy wyjściowej formie danego zawodnika.

Wydaje mi się także, że im wyższa kondycja, tym jej spadek jest wolniejszy, tzn. automatycznie zawodnik może dłużej przebywać na boisku, szybciej regeneruje siły i dłużej ma szansę grać na 100% swoich możliwości, bez konieczności odpoczynku. Z upływem meczu jednak ten spadek prawdopodobnie się zwiększa, tzn. myślę, że jest jakiś przelicznik na daną kwartę. I u tych z wyższą kondycją ten przelicznik prawdopodobnie jest mniejszy.

Co do optymalnego poziomu - zauważyłem u swoich graczy, że Ci z 'porządnym' poziomem potrafią rozegrać cały mecz (pełne 48 minut), z "przeciętną kondycją w granicach 40 - 45 minut, a ze 'słabą' ok. 35 - 40 minut. Potrafią, co nie oznacza, że zawsze tak jest. Ale jeżeli mecz jest zacięty, jeżeli trzeba gonić rywala i potrzebni są najlepsi zawodnicy, to system przyjmuje, że Ci najlepsi są w pierwszej piątce i gra nimi tak długo, jak długo ich kondycja wytrzyma i jak długo będą w stanie grać na maksa.
Z tym, że nie zawsze jest to takie fajne. Dlaczego? Bo mam kłopot z treningiem. Przykład obecny - w 1 meczu mój C1 zagrał 41 minut, C2 - 7 minut. W drugim meczu C2 zagrał 29 minut, C3 - 19 minut.
Łącznie mają:
C1 - 41
C2 - 37
C3 - 19
Co z tego wynika? Otóż jeden z nich nie dostanie pełnego treningu. No bo mogę zagrać w czwartek tylko 2 centrami (trzeci może grać w rezerwach, ale to nie gwarantuje, że wystąpi w meczu). Cóż więc zostaje zrobić? Ustawić C3 jako głównego, C2 w zmiennikach, a C1 na PF, żeby przynajmniej przekroczył 48 minut i nie stracił formy. Ale 100% treningu centra już nie dostanie. Gdyby miał słabszą kondycję (a ma przeciętną) to grałby w pierwszym meczu krócej, C2 grałby dłużej i miałby już przekroczony próg 48 minut. Gdyby C2 miał wyższą kondycję, to może (ale tylko może) zagrałby te pełne 4 kwarty (tak jak to zrobił mój PF).

Tyle moich przemyśleń. Wydaje mi się, że nie mijam się jakoś strasznie z faktycznym stanem, choć mogę się nieco mylić, bo na kondycję danego gracza w konkretnym meczu może wpływać np. kondycja rywala, siła rywala (im lepszy tym więcej kondycji trzeba stracić, by go upilnować), taktyka jaką się gra itp. Ale myślę, że ogólny zamysł jest podobny do tego, co przedstawiłem powyżej.

From: theon

This Post:
00
11272.114 in reply to 11272.113
Date: 5/14/2008 4:42:12 AM
Overall Posts Rated:
00
WOW La-Khazaad - super robota :D
Miałem podobne przemyślenia więc WARTO jechać z kondycją aż podstawowi gracze będą porządni i tyle - thx

From: Khazaad

This Post:
00
11272.115 in reply to 11272.114
Date: 5/14/2008 6:38:33 AM
Overall Posts Rated:
146146
Jeżeli Twój najsłabszy rezerwowy będzie porządny, to pewnie. Wtedy niemal przez cały mecz będziesz grał jednym zawodnikiem, i trening będzie się kręcił.

From: theon

This Post:
00
11272.116 in reply to 11272.115
Date: 5/14/2008 10:44:41 AM
Overall Posts Rated:
00
a o to w tym wszystkim chodzi :D
tak teoretycznie to warto tak podnieść kondycje tylko graczom na trenowanych pozycjach - będzie szybciej i ekonomiczniej

nie wiesz na jakiej zasadzie grają w BB drużyny botów ? taktyki mają domyślne ale grają byle czym czy najmocniejszym składem ?
jutro mam w pucharze bota i nie wiem czy nie warto zagrać PICa

From: Khazaad

This Post:
00
11272.117 in reply to 11272.116
Date: 5/14/2008 12:22:24 PM
Overall Posts Rated:
146146
Ja tam był nie ryzykował. Z tego co wiem, to grają tym składem, który pozostał po właścicielu. Więc nawet jeżeli nikogo nie kupił, to i tak skład mają zbliżony do nas. Jedyna różnica jest jednak chyba taka, że gracze są ustawiani na pozycjach losowo, tzn. może być tak, że C gra jako SG i odwrotnie, ale głowy nie dam. Patrząc na mecze mojego rywala takie mam wrażenie.

From: konors
This Post:
00
11272.118 in reply to 11272.11
Date: 5/14/2008 5:19:42 PM
Overall Posts Rated:
00
siemka wszystkim

From: theon

This Post:
00
11272.119 in reply to 11272.117
Date: 5/15/2008 3:58:10 AM
Overall Posts Rated:
00
właśnie to tak wygląda ALE z moich obserwacji wynika, że NIE MOŻNA się sugerować "najlepszą pozycją" w karcie zawodnika ;D więc takie zmiany mogą wypaść na lepsze botowi

From: komora
This Post:
00
11272.120 in reply to 11272.119
Date: 5/15/2008 2:12:55 PM
Overall Posts Rated:
00
Bałem się, że odpadnę z pucharu z botem, przez pewne błędy w składzie, ale jednak się udało. I znów zadecydowała ostatnia kwarta :)

Advertisement