Ja od razu zapowiadam, że kandydował na pewno nie będę w tych wyborach. Oczywiście bycie selekcjonerem moim marzeniem, jak chyba zresztą wielu prezesów i kiedyś może się ono zrealizuje, ale obecnie prowadzę taki tryb życia, że mam dużo czasu powiedzmy do 13-14, ale później nie mam go prawie wcale, więc prowadzenie kadry w takich warunkach mija się z celem. Poza tym uważam, że zarówno obecny selekcjoner U-21 jak i co najmniej kilku innych prezesów byliby na pewno lepszymi selekcjonerami ode mnie.
Zamierzam za to trochę zająć się otoczką kadry i oprócz organizacji typera, w sezonie nr 8 będzie jeszcze jeden konkurs, mam nadzieję ciekawy i atrakcyjny ;)