Parę minut jakoś by pociągnął... Choć jak grałbym z Tobą wystawiłbym go w pierwszej piątce żeby dać Ci jednak jakieś szanse na matchup'a choć jednego ;-)))
Nazwać przedmiot po imieniu, to zniszczyć 3/4 uroku poetyckiego, który utkany ze szczęścia powolnego odgadywania.