Bo nie wiedziałem, że sprawa miejsc w sparingach jest dla kogoś aż tak ważna ;) W swojej mowie pisałem o rzeczach, które dla mnie były ważne, a nie sposób napisać o wszystkim.
Jakbym wiedział, że to takie super istotne to bym napisał. Po prostu nie przyszło mi to do głowy ;)
Nie mam o to największych pretensji, że nie napisałeś. Ale potem stwierdziłeś, że każdy selekcjoner/kandydat ma swoją wizję, i jeśli jasno ją przedstawi, to wszystko jest w porządku. Ale akurat tego czynnika jasno nie przedstawiłeś ;-)
Właśnie wychodzę niebawem.
Ale w rewanżu może warto wycofać się z totalnie chybionego pomysłu? Który może jest dobry dla pięciu promili polskiej społeczności (czyli tylko drużynom z Twojej ligi, w tym Tobie, bo sam bierzesz udział w tym typerku) a nie przynosi żadnych korzyści, lub wręcz szkodzi, pozostałym 99,5%.
To jest tak, jakby jakiś urzędnik, po wygraniu wyborów samorządowych, podjął decyzję, że wszystkim szesnastu mieszkańcom kamienicy, którą sam zamieszkuje, obniża czynsz, a całej reszcie mieszkańców miasta nie obniża (albo podnosi). Przecież to by była wielka afera.
Dziwię się, w mowie napisałeś, że jesteś przed trzydziestką, a tu nagle decyzja jak z Barei, najbardziej wynaturzonego PRL-u.