BuzzerBeater Forums

BB Poland > [NT] Mistrzostwa Europy - ogólna dyskusja

[NT] Mistrzostwa Europy - ogólna dyskusja

Set priority
Show messages by
From: al_said
This Post:
00
61138.126 in reply to 61138.125
Date: 2/3/2009 4:46:42 AM
Overall Posts Rated:
88
מדינת ישראל
Użytkownicy: 1058
Sezon: 6
NT-Ranking: 8
Menager: Warrior (38157)

Poprzednie mecze: w pierwszej rundzie Izrael grał w grupie E z Portugalią i z naszymi starymi znajomymi z różnych eliminacji do ME: Belgią, Czechami, Danią i Węgrami. Grupę wygrali ale mieli taki sam bilans jak Portugalia, o miejscu w tabeli zdecydowała więc różnica w małych punktach, a ta była korzystna dla ekipy Izraela. W pierwszej kolejce wygrali z Belgią (3433) statystyki takie sobie, ale była to obustronna gra na luzie, no i PtB w ataku. W drugim tygodniu spacerek z Mołdawią (3437) znowu grali na luzie i bez większych problemów zdeklasowali najsłabszą drużynę w grupie. Następnie Walia kolejny egzotyczny rywal (3441) zagrali R&G i wyciągnęli atak na obwodzie którego naprawdę możemy się obawiać, choć rzucili tylko 6 trójek. Następnie mecz z Węgrami (3446) po raz pierwszy nie było obustronnego pica, Węgrzy zagrali normala, ale ataku naszych poniedziałkowych rywali w trumnie nie dali rady zatrzymać, choć do przerwy nawet prowadzili. Z Danią udało się ustalić nastawienie do meczu, i Izrael wrócił do PtB w ataku (3449), zdominowali pierwszą połowę a w drugiej do końca nie mogli być pewni wygranej, bo Dania goniła wynik. Następnie mecz z Czechami (3453) pierwszy raz zagrali coś innego w obronie niż każdy swego, strefa 3-2 być może ze względu na trumnę w ataku nie wypadła zbyt dobrze no ale wygrali. Tydzień później ustawiony mecz z Portugalią (3457) która nie mogła przegrać za wysoko bo mogli wyprzedzić ich Czesi obustronna gra na luzie i Patient w ataku, Portugalia wygrała ale przewaga małych punktów była po stronie Izraela i to oni zajęli pierwsze miejsce w grupie. Reasumując grali jeden mecz więcej od nas i w każdym zagrali na luzie. Drugą rundę rozpoczęli od meczu z Włochami (4489) Włosi wyczuli kierunek ataku, a Izrael kolejny raz zagrał każdy swego. Kolejne spotkanie to spacer z Bośnią i Hercegowiną (4491) tym razem Warrior chciał trafić w obronę BiHu ale ze swoim 1-3-1 raczej nie trafił w trumnę Bośniaków, ale i tak pomimo złego ustawienia i normala rywali gładko wygrali 1 spotkanie w 2 rundzie. Ostatni mecz to potyczka z Holendrami (4496), tym razem nie da się ukryć Izrael przedobrzył z nabijaniem entuzjazmu, trener Holandii co prawda uzgodnił 2TiE ale i tak zagrał Normala i wygrał pomimo nietrafionej taktyki defensywnej. Izrael zagrał dziesięć razy na luzie, ale nie sądzę, żeby mieli wyższy od nas entuzjazm, różnica to maks jeden poziom w dniu meczu. Przynajmniej tak wynika z moich obserwacji w dwóch poprzednich sezonach kadry i z zachowania entuzjazmu w tym.

Obwód:
Mati Sadeh (835091) gra w Argentynie, ale nie ma większych problemów z jego formą, gra w kadrze przy każdym ustawieniu, ale nie imponuje zdobyczami punktowymi, choć poniżej pewnego poziomu nie schodzi, mało trafia za trzy ale jak zaskoczy może zrobić wynik, jedyny problem osobiste. Jeden z najlepiej opłacanych obwodowych Izraela.

Adi Yohpaz (835037) trenuje we Włoszech, najlepiej opłacany gracz obwodowy Izraela, lepszy rzutowo od Matiego, ale więcej fauluje, ma też mniej asyst, ale jeżeli nasi rywale postanowią zaatakować z obwodu to Adi będzie podstawowym rozgrywającym, choć dwa razy przy ataku z obwodu był przestawiony na SG.

Emil Ofir (2334735) wg BB jego nominalna pozycja to SF, ale o ile grał na SG i PG to na SFie nie wystąpił ani razu, pierwszy Izraelczyk w kadrze, jego sławe strony to kiepska skuteczność z linii rzutów wolnych i stosunkowo duża liczba fauli, także skutecznością za trzy nie imponuje, co nie przeszkadza mu w zdobywaniu największej liczby punktów dla swojej reprezentacji.

Avia Schwartz (3064148) na pozycji rzucającego obrońcy grało w sumie 7 zawodników, ale gdy tylko kadra młodzieżowa odpadła z Pucharu Pocieszenia Avia dołączył do seniorskiej kadry i zagrał we wszystkich spotkaniach.

Last edited by al_said at 2/3/2009 4:49:35 AM

From: al_said
This Post:
00
61138.127 in reply to 61138.126
Date: 2/3/2009 4:47:38 AM
Overall Posts Rated:
88
Solidny gracz aczkolwiek ma braki doświadczenia i być może obrony co sprawia, że dużo fauluje. Nacodzień gra i trenuje w Bundeslidze. W poprzednim sezonie wybiegł w 1 5 w meczu z kadrą hatcheta. W meczu z Włochami był najskuteczniejszym zawodnikiem kadry.

Afik Linezky (2352742) nie imponuje zarobkami, ale to on zagrał najwięcej na pozycji niskiego skrzydłowego. Niezła stamina, niezłe rzuty osobiste, ale niska obrona na kole i takie sobie rzuty. Linezky to SF który równie dobrze może atakować z obwodu i w trumnie, choć w obu tych przypadkach jest co najwyżej graczem średnim, ale ze swoją wysoką obroną w trumnie świetnie sprawdza się jako rezerwowy SF. Niskie doświadczenie i obrona na kole sprawiają, że dużo fauluje. W grudniu zmienił klub i kraj za 4 mln przeszedł do Rumunii (przy okazji mogłem poznać jego skille:))

Assaf Chassidim (2334721) gra w Izraelu, ale jest nadmiernie eksploatowany przez swojego właściciela, przez co nie może pokazać pełni swojego potencjału, a jest jednym z lepszych graczy ich kadry jeśli idzie o zdobycze punktowe. Oby za tydzień też miał problemy z formą.

Zohar Ben-Yossef (3062815) kolejny zawodnik który do kadry dołączył w trakcie sezonu po odpadnięciu U21 z CC, zagrał w ostatnim meczu z Holandią i pokazał, że choć jest młody i nie imponuje pensją to w tym sezonie poczynił duże postępy i może być takim samym zagrożeniem jak bardziej rutynowani kadrowicze. Gra w Chorwacji.

Poza tym przy okazji grania ataku w pomalowanym trener Izraela wystawiał środkowych na SFie, najwięcej grał tam Tsach Golan (835309), ale też przejęci z kadry juniorów Zadok (4706408) i Matan Atias (4705754). Czasami byli to dwaj C na SFie, ale częściej jeden w parze z Linezkim.

Podkoszowi:
Aviram Ben-Ari (834961) solidny punkt kadry Izraela i najwyżej opłacany zawodnik w składzie naszych następnych rywali, choć częściej gra jako rezerwowy PF. Przy LI raz zagrał dalej od kosza na SFie. Jak ma swój dzień popełnia dużo przewinień.

Oz Ben-Ami (835114) świetnie zbiera, nieźle asystuje, ma dużo bloków, ale zdecydowanie jego słabszą stroną jest gra w defensywie, na tych mistrzostwach jeden z liderów jeśli idzie o liczbę fauli na mecz.

Hadar Korenfine (2324365) najpewniejszy punkt Izraela pod koszem, co prawda nie jest tak skuteczny jak w lidze, ale i tak jest najlepszym obecnie graczem podkoszowym. Dużo zbiera, ma niezłą skuteczność z linii rzutów wolnych i w odróżnieniu do poprzedniej dwójki w kadrze nie fauluje.

Gilli Zadok (4706408) potencjał MVP mówi sam za siebie, świetny rzutowo, świetny w zbiórkach, choć w kadrze ma problemy z faulami, nie minie sporo czasu a Zadok będzie jednym z najlepszych C w BB. Od początku w jednym klubie.

Trener: Warrior przejął kadrę po przyspieszonych wyborach w 6 sezonie, gra dość urozmaiconą koszykówkę w ataku, jednak w obronie przynajmniej w pierwszej rundzie nie ryzykował, inna sprawa, że każdy swego na rywali w poprzedniej rundzie generalnie wystarczało, w tej stara się trafić ustawieniem defensywy w kierunek ataku, ale nie zawsze mu się to udaje. Patrząc na poprzedni sezon i obecny lubi i często naciska piłkę. W swojej drużynie ligowej gra głównie motion, run and gun oraz push the ball.
Na poprzednich ME w 2 rundzie byliśmy w grupie z Izraelem pokonali nas gładko (1834), później wyszła mało ciekawa sytuacja przed naszym meczem z Niemcami, kto nie pamięta przypomnę - Izraelczycy doradzali nam jak grać z ich rywalami do 2 miejsca w grupie, a Niemcy jak mamy nie grać z nimi. Może to za to ich poprzedni selekcjoner dostał bana nie wiem:). Tym razem też nie będzie łatwo Izrael jest podrażniony postawą selekcjonera Holandii w poprzedniej kolejce i kto wie czy nie postanowią użyć swojego entuzjazmu przeciw nam, w każdym razie aktualnie trochę nas lekceważą po wysokiej porażce z Włochami ale może to i dla nas lepiej.

From: al_said
This Post:
00
61138.128 in reply to 61138.127
Date: 2/10/2009 6:59:57 AM
Overall Posts Rated:
88
Przedostatnia kolejka za nami, kilka spraw się wyjaśniło, jest jeszcze kilka znaków zapytania no ale po kolei.

Serbia - Litwa 109 - 114 (4512) Serbowie stracili ostatnią szansę na wygranie chociaż jednego spotkania w drugiej rundzie, pomimo CT nie dali rady Litwie i w ostatniej kolejce będą łatwym celem dla Hiszpanów. O meczu niewiele da się napisać dobrego, obie drużyny bardziej atakują niż bronią, Serbia weszła z najsłabszej grupy i to widać, niezdarne zbiórki na tym etapie to nie jest coś czym można się chwalić.

W drugim meczu ciągle walcząca o pierwsze miejsce i uniknięcie Włochów w półfinale Hiszpania zagrała z Portugalią. Dla mnie Portugali to największe rozczarowanie tej rundy, kadrowo na pewno nie są tak słabi jak to zdają się pokazywać ich wyniki. Z Hiszpanami zagrali pacjenta zapewne na obustronnym luzie (4513) i wysoko przegrali z potężniejszym sąsiadem z półwyspu iberyjskiego.

W ostatniej parze tej rundy wracający do wielkiego kosza Niemcy spotkali się z Francuzami (4514). Byli gorsi w pomeczowych statystykach a jednak wygrali i są bardzo blisko finału ME.

Finału bo uniknięcie w półfinałowej potyczce Italii to chyba jedyna szansa na to by zagrać w finale. Włosi w tej kolejce spokojnie ograli Bośniaków (4497) dla nas jedyny ważny fakt to pic BiHu z którym zagramy za tydzień.

Holendrzy kontynuują swoją dość dziwaczną taktykę kamikadze, najpierw oszukali Izrael, teraz z Bułgarią zagrali CT (4499) czym praktycznie skazali się na porażkę w ostatniej kolejce z Włochami. A mogli spokojnie wygrać to spotkanie i grając CT z Włochami liczyć na sprawienie niespodzianki. A tak muszą czekać na wynik naszego spotkania z BiHem, bo przewaga małych punktów jest po ich stronie.

No i na koniec nasz mecz z Izraelem (4498). Izrael żeby pozostać w grze musiał z nami wygrać, my żeby zapewnić sobie co najmniej trzecie miejsce musieliśmy także wygrać. Nie dziwi więc, że obaj rzuciliśmy na szalę wszystkie siły. Po pierwszej kwarcie zapowiadało się gładkie zwycięstwo, ale druga kwarta skutecznie zgasiła nasz entuzjazm. Po przerwie broniliśmy minimalnego prowadzenia, by na początku czwartej znowu odskoczyć i to na 10 pkt prowadzenie. Ale nic z tego, o wynik musieliśmy drżeć do końca. O ostatniej akcji Olafa Izraelczycy napisali idiotyczna, Holendrzy niedorzeczna. Tak czy siak wygraliśmy i za tydzień powalczymy z Bośnią i Hercegowiną o brąz (czytaj awans do półfinału), choć wygrać nie będzie łatwo, ale powalczymy.

Last edited by al_said at 2/10/2009 7:01:12 AM

From: Big Z

This Post:
00
61138.129 in reply to 61138.128
Date: 2/10/2009 7:11:17 AM
Overall Posts Rated:
6363
Czyli w ostatnim meczu można się spodziewać CT ze strony Bośni.

Wybacz moją niewiedzę, ale mam pytanie co daje na przyszłość zajęcie miejsc 3,4 lub 5,6 w całym turnieju? Była mowa o jakichś barażach, ale ja nie bardzo wiem o co chodzi?

This Post:
00
61138.130 in reply to 61138.128
Date: 2/10/2009 7:15:47 AM
AC_Milan
IV.13
Overall Posts Rated:
231231
Półfinały:
Niemcy-polska
Włochy-Hiszpania

Jak to ładnie wygląda ;)
Niemców nie cierpię, ale jednak ich postawa budzi szacunek, natomiast zanosi się na kolejne przegrane mistrzostwa Hiszpanii ;)

W hierarchii BB miejsce Hiszpanów zajmują Niemcy, w MŚ U-21 także szykuje się finał Niemcy-Włochy. Czyżby znowu podwójne zwycięstwo Italii? Oby tak ;)

From: al_said

This Post:
00
61138.131 in reply to 61138.129
Date: 2/10/2009 7:23:49 AM
Overall Posts Rated:
88
W sezonach nieparzystych mamy Mistrzostwa Kontynentalne, w sezonach parzystych mamy Mistrzostwa Świata (w U21 odwrotnie), bezpośredni awans do Mistrzostw Świata mają zapewniony finaliści Mistrzostw, a drużyny które przegrały w półfinale i te z 3 miejsc w 2 rundzie grają w barażu o Mistrzostwa Świata.

Od razu na początku nowego sezonu losowane są 4 grupy, w każdej po 4 kraje, każda z innego kontynentu, do MŚ awansują zwycięzcy poszczególnych grup.

This Post:
00
61138.132 in reply to 61138.130
Date: 2/10/2009 7:27:47 AM
Overall Posts Rated:
88
Niemcy są nieźli, ale jeszcze wszystko się może wydarzyć, Hiszpanie wygrają nawet na luzie, a Niemcy z grającymi mecz sezonu Litwinami mogą przypadkiem przegrać, a wtedy finał będzie Hiszpania - Włochy/Niemcy:)

Co do juniorów to chyba tylko Włosi grają na luzie, Niemcy mogli więcej zrobić z przewagą własnego parkietu, no ale to nie zmienia stanu rzeczy, że będą faworytami w finale szczególnie, że Argentyna jest po CT, a Włochów czeka ciężki mecz w półfinale z Hiszpanami.

A i Niemcy nie tyle zastępują Hiszpanów co wracają na swoją pozycję bo w 1 ME to oni grali w finale z Włochami.

Last edited by al_said at 2/10/2009 7:31:25 AM

From: Big Z

This Post:
00
61138.133 in reply to 61138.131
Date: 2/10/2009 7:37:17 AM
Overall Posts Rated:
6363
te z 3 miejsc w 2 rundzie grają w barażu o Mistrzostwa Świata

Czyli w zasadzie awans do baraży już osiąnięty.
Czy grając PICa mamy szansę nawiązać walkę z CT Bośni?


This Post:
00
61138.134 in reply to 61138.133
Date: 2/10/2009 7:53:33 AM
AC_Milan
IV.13
Overall Posts Rated:
231231
Z Bośnią gramy CT, bo to ostatni mecz o coś dla nas na tych mistrzostwach.

This Post:
00
61138.135 in reply to 61138.134
Date: 2/10/2009 7:55:33 AM
Overall Posts Rated:
88
o tak? a ja myślałem że w finale zrewanżujemy się Italii za porażkę w tej rundzie:)

This Post:
00
61138.136 in reply to 61138.135
Date: 2/10/2009 7:58:16 AM
AC_Milan
IV.13
Overall Posts Rated:
231231
My gramy taktyką krok po kroku, finał w następnych mistrzostwach, teraz wystarczy nam brąz ;)
Może kiedyś będą medale za Mistrzostwa, więc jeden będzie już nasz. A swoją drogą to może ktoś by napisał podanie do BB-ków, żeby pojawiały się medale przy reprezentacjach i puchar za zdobycie BBB.

Advertisement