Przed moim meczem z tesco szliśmy prawie równo i wiedziałem że na koniec będzie się liczył bilans małych punktów :)
Jedyną różnicą było to, że Tesco grało z Tobą na away, co mi dawało szansę, że jednak to ja będę w PO. No i jak sam napisałeś, nie odpuściłeś meczu, więc wszystko ułożyło się po mojej myśli :D