Od razu zaznaczam, że mowa raczej o seniorach, czyli wysokiej cenie, wysokiej pensji i coraz wolniejszym treningu - brak celowych powiązań z pomysłem vinny'ego :)
Na pewno poprę jakikolwiek pęd do pomysłów, który wykazujesz, bo jednak coś się dzieje :) I mimo różnic między HT i BB pewnie sporo rzeczy dałoby się tu zaadoptować...Tyle, że jednak tak jak choćby napisał Czesław, BB jest jeszcze bardzo młode i parę niedogodności z tym związanych za sobą pociąga...Polskę właśnie można zaliczyć do tych wymienionych przez Ciebie krajów - Hiszpania, Niemcy, Francja -> konkurencja jest duża, rywalizacja ostra i w takich warunkach, gdzie do PLK naprawdę blisko trudno od kogoś oczekiwać, żeby wydawał kasę dla dobra repry, kiedy niemal na wyciągnięcie ręki ma mistrzostwo Polski...Opisana przez Ciebie strategi wyprzedaży i później rzucenia się na konkretny cel to również przypadek, którego raczej jeszcze nie doświadczysz...Za mała jest swoboda dysponowania pieniędzmi (bo tych zawsze brakuje) i narzucania długofalowej woli treningowej właścicielom (bo każdy ma swój pomysł na sukces) - prędzej czy później będzie łatwiej, ale chyba jeszcze nie teraz....Musi się znaleźć więcej drużyn, które zamiast sukcesów drużynowych znajdą sobie tutaj inne cele, wypalą się, znudzą, osiągną już wszystko... :)
To co pisałem poprzednio tyczyło się konkretnie Wiśniewskiego...Moim zdaniem tam się nie dało więcej zrobić i dlatego wypunktowałem, czemu w ogóle nie powinno być mowy o konieczności jakiejkolwiek interwencji któregokolwiek z selekcjonerów...Zresztą połowa forum sytuację i losy JW obserwowała na bieżąco i chyba wszyscy zdają sobie sprawę, co się działo...
Co zaś do wpływu głównego dla danej pozycji skilla na pensję - tu przyznaję oczywiście Tobie rację, ale już dawno myślałem, że to już się w narodzie przyjęło i specjalnie nie ma o czym dyskutować...Nie wiem czemu hatchet napisał inaczej (@hatchet - nic osobistego oczywiście, ale porównanie środkowego z obwodowym nic nie mówi moim zdaniem), ale swoje racje też ma (jak się ewentualnie na mnie wkurzy to znajdę gdzie konkretnie ;))...Oczywiście strategia zrównoważonego rozwoju opisana przez Ciebie jest jak najbardziej OK tyle, że dokładnie tak to właśnie działa...Instrukcje skautów są podobne na starcie i kwestią pozostaje kiedy takiemu właścicielowi środkowego włączą się hamulce :) A Wiśniewski to taki wybryk natury, gdzie właściciel postanowił na jakiś czas zamknąć oczy i niech się samo dzieje dalej...Hałasu na forum było, gracz wyjątkowy powstał, cena też rzadko ostatnio w BB spotykana została osiągnięta i tyle...Jeśli kierować się tym, na jakich centrów Polskę stać, to w tej chwili pewnie w okolicach 80-90tys...Jeśli zaś kierować się tym, żeby wyprodukować grajka, którego byle tylko komuś wepchnąć na TL to mamy Wiśniewskiego i dalsze jego losy sobie poobserwujemy :) Czyli sens opisywanego przez Ciebie treningu jest, ale już od dosyć dawna tak naprawdę funkcjonuje.
Z tego wszystkiego mi samemu też przyszedł do głowy pomysł, ale poczekam aż al_said się ze swoim objawi, bo to pewnie będzie miało jakieś nawiązanie ;)