Depresja spowodowana była moją wtopą w pucharze (byłem bardzo smutną pandą). Konferencje też mi się wydaję, że trochę się podrasowały do równego poziomu. Draft dramat nad dramatami uzbierałem 18 pkt. Co dla mnie jest wielkim zaskoczeniem. To, że gramy od wielu lat razem wręcz czując siebie prawie dotykając...nie no mam nadzieję, że w końcu uda mi się Ciebie pokonać. :)) A co do składu bym się kłócił, ale nie jestem z zrzędliwą Babą i nie będę.
Oczywiście niech wygra najlepsza drużyna. Poddać się też nie zamierzam. :)