Po prostu Krejzon uprzedzałem wasze wymówki jak zawsze. To samo tyczy się ostatniego finału: gdyby był perk to byśmy ... ;D;D To ja powiem że gdyby był Andrzej w 2008 to byście mogli zapomnieć o tytule, gdyby Andrzej był sprawny rok temu do końca, gdyby Kobe nie miał tylu kontuzji itd. ;D;D zawsze znajdzie się usprawiedliwienie, to pomoc sędziów to kogoś brak.
A co do tego że Kobe nie jest clutch według was, macie jego odp:
" Ludziom się, w pewnym sensie, nudzą moje dotychczasowe osiągnięcia, więc próbują odnaleźć nowe lub wynajdują liczby, które mają niby coś potwierdzić. Tak się dzieje, kiedy wygrywasz. Pamiętam, że Michael [Jordan] i Magic przechodzili przez podobne rzeczy. Wcześniej mówili, że nie dam rady zdobyć mistrzostwa bez Shaqa, udało mi się. Później zrobiłem to jeszcze raz. Teraz wymyślają coś innego. Zawsze będą tworzyli nowe teorie. "
"Wyobraź sobie, że twoje życie staje na krawędzi i musisz wybrać jedną osobę, która może Cię uratować - powiedz mi kogo wybierzesz? Czy będziesz patrzył w pierwszej kolejności na statystyki?"