Kiedyś tam na forum udowadniali że przy look inside ważne jest wejście pod kosz zawodników z obwodu i ich rzut z bliska, bo to taka troche taktyka dla slasherów. Ot taki Wade, niby wybitny SG, a z dystansu to za przeproszeniem wuja umie - musi zrobić ze 2 zwody, mija zawodnika i albo mid range albo paka czy layup. Wydaję mi się że o to mu chodzi.
Co do SFa - jest dokładnie tak jak mówicie, coś za coś, idę na kompromis bo naprawdę ciężko mi było kupić sensownego SFa, a na TLu siedzę dość często. Chociaż może po prostu miałem pecha kiedy wymieniałem drużynę i nie było tak dobrych sfów na stanie. :P Ważniejsza była dla mnie obrona więc celowałem w nią kosztem ataku.
Divine, Ty zajmujesz się SFami, wiesz po prostu lepiej ode mnie. Mógłbyś powiedzieć w takim razie jak trenować 18 latków na taką pozycję? Bo to właśnie zamierzam poniekąd robić jeśli nie uda mi się kupić tego HoFa którego licytuje (dogadałem się z MuzGiem - w tym sezonie trenuje HoFa z innego kraju, sprzedaje go na koniec, zbieram kase przez cały sezon i celuję w draft, więc ani mi się kurde ważcie kogoś dobrego zawinąć! :D ) Jeśli się uda polecę w SG.