Może po prostu mieli w miarę wysoki JR :) Shaq nie ma - stąd te osobiste i prawie same wsady :D
Nie powiem nic na pewno, bo tak naprawdę nie wiem więcej niż inni gracze.
O ile jednak dobrze pamiętam reguły, to nie jest tam napisane, że JR jest powiązany tylko i wyłącznie z JS ;). Osobiście nie zdziwiłbym się, gdy IS także był powiązany z JR, choć może jest mniej zauważalny, bo być może np. poziom 4-6 wystarcza, aby skuteczność nie była zaniżana z powodu niskiego JR. W przypadku C nie ma to pewnie zbyt dużego znaczenia, bo oni z reguły rzucają spod kosza, więc nawet 1 czy 2 poziom JR im wystarcza. PF natomiast aby skutecznie rzucać z nieco dalszej odległości powinien mieć JR. Być może też tu jest kwestia tego, że wszelkie kalkulatory pensji źle wyliczają mi pensję podkoszowych :) Jednocześnie zawodnicy (przynajmniej u mnie), którzy mają JR na poziomie 1 są zaliczani do C, mimo np. 7 poziomu wejść pod kosz. Musiałbym to wrzucić w kalkulator, ale chwilowo nie mam czasu, więc to wszystko trochę takie dywagacje na szybkiego :)
Dla mnie osobiście (choć mogę się mylić, ale chcę rzucić być może nieco inne światło na pewne umiejętności) JR powiązany jest zarówno z JS jak i z IS. System najpierw wybiera z którego miejsca oddawany jest rzut. Jeżeli jest dalej niż ..., to zawodnik wykorzystuje JS, jeżeli bliżej, to IS. Następnie jest to modyfikowane prze JR. Im dalej, tym JR musi być większe, ale jeżeli rzut jest oddawany tuż przed końcem granicy IS, to JR może odgrywać istotną rolę. Tak jak pisałem wyżej - nie musi to być bardzo wysoki poziom umiejętności, ale myślę, że im wyżej tym lepiej. Trzeba by poszukać takich zawodników (np. SF'ów lub PF'ów) i zobaczyć, jak wychodzą im rzuty odległości mniej więcej 2m od kosza. Takich, którzy mają wrodzony JR, zerowy JS a całkiem przyzwoity IS. Rezerwowy C ma JS na poziomie 2 i faktycznie kiepsko rzuca z wyskoku (ale u niego i JR nie błyszczy - poziom 1). Naturalnie trzeba wziąć pod uwagę obronę rywali - albo ID, albo już OD.
Myślę, że najmniejszy udział JR (pewnie zerowy) ma przy wsadach czy kelnerach, czyli tuż spod kosza lub po wejściu pod kosz (czyli wykorzystaniu drivingu do minięcia przeciwnika).
Naturalnie to wszystko są tylko pewne możliwości, co do których wcale nie jestem w 100% przekonany (równie dobrze mogą okazać się wymysłami przeciążonego umysłu :)), ale dla mnie miałoby to całkiem spory sens. Być może zakres, który sobie wymyśliłem jest nieprawidłowy i IS dotyczy tylko całego pomalowanego, ale to też jakby nie patrzeć może być spora odległość od kosza (jeżeli zawodnik nie stoi obok, tylko przed obręczą), więc nie bardzo rozumiem, dlaczego nie miałby korzystać z umiejętności JR. A idąc dalej - jeżeli każdy rzut z wyskoku wykorzystuje JS, to po kiego grzyba IS u PG? Wystarczyłby DV do minięcia rywala i JS do rzutu. Może przyjrzyjmy się najlepszym podkoszowym zawodnikom w BB. Zobaczmy, czy mają JR na jakimś przyzwoitym poziomie, czy tylko IS i JS. I czy rzucają tylko spod kosza, czy też trafiają z innych odległości (metra, dwóch, trzech).
Chętnie dowiedziałbym się co o tym myślisz, bo być może udałoby się obalić moje tezy, albo też miałbym powód aby poświęcić trochę czasu i przeanalizować to dogłębniej.