To się zgadza, nie ma to znaczenia dla frekwencji na twoich meczach i twojego rzecznika prasowego. Ale będąc czyimś rywalem znacząco zmniejszasz szansę, że ten ktoś odpuści ci mecz na rzecz np. PP albo drugiego meczu ligowego, a zwiększasz to że przeciwnik właśnie na Ciebie się najbardziej zepnie w tygodniu bo wygrana z tobą będzie dla niego bardzo istotna.
o dokladnie o cos takiego mi chodzilo, czyli mialem racje. ale rzeczywiscie nie popatrzylem od innej strony, ze zwyczajnie inne kluby bardziej beda sie przykladac do meczu. Ale dla rzecznika w kategorii odwieczny rywal liczy sie tylko klub, ktory jest twoim rywalem, a nie wazne jest dla ilu samemu sie jest rywalem :)
az sprawdze dla kogo ja jestem, czy tylko dla Ciebie :)