hehe . . Czułem, że ktoś może się napuszyć za to zdanie. A zwłaszcza płeć odmienna. To takie kobiece.. Zawsze muszą nam mężczyznom coś udowadniać i są bardzo pamiętliwe:).
Dla jasności. . miałem na myśli, że nie miałem do tej pory wyrównanego meczu gdzie mógłbym ocenić realnie siłę swojego zespołu a nie, że rywal był niegodny sam w sobie:).
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.