Czy nie lepiej jest grać: Dokładnie wg listy rezerwowych?
Jeśli druga piątka nie różni się dużo poziomem od pierwszej (a tak chyba można przyjąć w reprezentacji?), to czasem możesz trenerowi pozwolić nawet zmieniać wg. własnego uznania :) W końcu komputer najlepiej powinien wiedzieć, kiedy zawodnik potrzebuje zmiany...
Jeśli nie uda się skompletować 2 równorzędnych piątek w reprezentacji to chyba najlepiej zagrać "dokładnie wg. listy", pod warunkiem że Ci pierwszopiątkowi mają przyzwoitą kondycję.
Ja w lidze ze względów minutowych pozwalam zazwyczaj trenerowi zmieniać wg. własnego uznania i zabieram na mecz 9 graczy, żeby trenujący bez zmiennika zagrał 48 minut, a pozostali byli zmieniani kiedy się zmęczą. Ale w klubie liczy się przede wszystkim trening i minuty, a w reprezentacji wynik.