No trzeba przyznać, że nie tego się spodziewali dzisiaj po Lechu kibice, ale nic ważne, że jest awans. Rok temu Wisła popłynęła na podobnych ogórkach i widać, że Polskie kluby stoją w miejscu, bo jeszcze kilka lat temu klepaliśmy takich azerów po 5:0 i było to normalne, teraz świat idzie do przodu Polska stoi... W Lechu głównie zawiódł komitet transferowy wiedzieli od pół roku, że Lewy opuści klub i dostana kilka grubych baniek to powinni szukać wzmocnień a wywiązała się z tego niezła łapanka z czego nabyliśmy Wichniarka, Tshibambe i Rudnevsa ( który i tak do fazy grupowej nie może grać w pucharach ) i tak teraz nasz napad już się lepiej prezentuje. Ze Spartą zagra już Tshibamba, a Wichniarek powinien być przygotowany na 90 minut także z przodu powinniśmy lepiej wyglądać. Pozycja, która powinna być wymieniona to defensywni pomocnicy Djurdjević kompletnie się tam nie nadaje, zawalił gola, miał mnóstwo głupich strat, nie potrafił wyprowadzić piłki, brakuje takiego piłkarza jak Murawski potrafił odebrać, nie stracić i porządnie rozegrać. Dziwię się, że Zielińskiemu, że nie wstawił młodziutkiego Drygasa na ostatnie minuty, w sparingach zbierał przyzwoite opinie, więc na pewno nie zagrałby gorzej niż Ivan. Sparta mocna nie jest, ale jak zagramy tak jak dzisiaj to raczej wesoło nie będzie, w zasadzie to mają parę podstarzałych gwiazdorów typu Sionko, Zitka, ale z drugiej strony mają niezły talent w postaci 19 letniego Kadleca, który strzela sporo goli. Teraz nic nie zostało jak wyjazd do Pragi za tydzień a później Super Puchar w Płocku, trochę mój portfel się uszczupli, ale dla swojego ukochanego klubu warto ;).
Last edited by Dymek at 7/21/2010 7:55:44 PM