Właśnie gdybym skład wystawiał sporo wcześniej to mógłbym myśleć, że jakiś wałek mi się przytrafił
Ale skład ustawiałem wczoraj wieczorem i dzisiaj jeszcze kilkakrotnie myśląc nad nim - patrzyłem na niego ( nic nie przestawiałem od wczoraj ). Dlatego jestem pewien, że miałem inaczej ustawione niż jest to w pokazanym przeze mnie screnie.
Ale dobra - wygrałem, 38 minut do treningu to też coś ;) A Krówka za karę będzie w tym tygodniu zapierdzielał 120 minut, to mu się odechce suprajsy robić ;)