BuzzerBeater Forums

BB Poland > czik cziak on de najt, akt czwarty

czik cziak on de najt, akt czwarty (thread closed)

Set priority
Show messages by
This Post:
00
150877.164 in reply to 150877.160
Date: 7/23/2010 5:38:37 AM
Overall Posts Rated:
16491649
Byłem za Lechem w walce o tytuł Mistrza Polski, bo liczyłem na nową jakość w walce o Ligę Mistrzów... To co pokazali wczoraj nie było nawet odrobinę lepsze od tego co Wisła zaprezentowała w roku ubiegłym... Gdyby nie Kotorowski, którego już kilka razy chcieli z Lecha wykopać, byłby dramat i kary dla piłkarzy i trenera... Dostali poważne ostrzeżenie i jakby koło ratunkowe tonąc na morzu... Kibicuję im nadal i chciałbym by wygrali z Czechami ale sam przyznasz, że po tym co wczoraj zaprezentowali trudno być optymistą...



A mecz ze Spartą już we wtorek, do tego czasu niewiele da się zmienić:/
Lech przespał okres transferowy przed rozpoczęciem el. Ligii Mistrzów i teraz zbiera tego żniwa;(
Kiełb to melodia przyszłości, Tchimabama czy jak mu tam, dopiero dołączył do zespolu, Wichniarek to zgrana karta, Artiom Rudnevs grał juz w tych eliminacjach w innym klubie i wystąpić będzie mógł dopiero w fazie grupowej.Z takimi pseudo wzmocnieniami na Ligę Mistrzów?
Kto ma strzelać bramki po odejściu Roberta Lewandowskiego?

Last edited by aimar at 7/23/2010 5:39:22 AM

From: Hawkeyed

This Post:
00
150877.165 in reply to 150877.164
Date: 7/23/2010 5:43:57 AM
Overall Posts Rated:
7474
Kto ma strzelać bramki po odejściu Roberta Lewandowskiego?

Lech mógł do przerwy prowadzić 4:0. Mógł strzelić Peszko, mógł Wichniarek, mógł Arboleda. Mógł Kiełb i Kriwiec też mógł. Niektórzy z nich mogli nawet po wielokroć. Owszem, nie udało się. Ale udać się mogło, wcale nie było daleko.

I co wtedy byśmy tutaj pisali?
Że Lech rozbił Azerów ;)
A Sparta niech drży.

From: aimar

This Post:
00
150877.166 in reply to 150877.165
Date: 7/23/2010 5:47:12 AM
Overall Posts Rated:
16491649
Pisalibyśmy Peany pochwalne na cześć wielkiego Lecha:)
Zyczę im jak najlepiej, mimo że jestem kibicem Wisełki.Wczoraj pokazała jak należy wypunktować słabego rywala, choć muszę przyznać, ze przeciwnik był słabszy niż Inter Baku.

Last edited by aimar at 7/23/2010 5:47:40 AM

From: oskar4

This Post:
00
150877.167 in reply to 150877.165
Date: 7/23/2010 5:48:28 AM
Overall Posts Rated:
1010
Tak - byśmy pisali gdyby strzelili. Ale nie strzelili. I blamaż jest nieuchronny. Udało im się teraz. Ze Spartą może sie nie udać.

From: Hawkeyed

This Post:
00
150877.168 in reply to 150877.166
Date: 7/23/2010 5:50:43 AM
Overall Posts Rated:
7474
Zobaczymy co będzie dalej.
Na razie mamy sierpień za pasem a wszystkie polskie kluby w pucharach.
Dawno tak nie było ;)

Także jest postęp ;))

From: Hawkeyed

This Post:
00
150877.169 in reply to 150877.167
Date: 7/23/2010 5:52:58 AM
Overall Posts Rated:
7474
Blamaż to był rok temu, gdy Wisła odpadła na tym etapie, który przeszedł właśnie Lech.
Jeśli odpadanie ze Spartą Praga z przeszłością w Lidze Mistrzów (zarządzaną o wiele lepiej niż polskie kluby) to blamaż to jak nazwać wczorajsze heroiczne boje Ruchu z... Maltańczykami? ;)

From: oskar4

This Post:
00
150877.170 in reply to 150877.169
Date: 7/23/2010 5:55:55 AM
Overall Posts Rated:
1010
OK. Jeśli odpadną po walce ze Spartą to nie będzie ogromnego problemu. Ale co jeśli Czesi wklepią im 3 albo 4 bramki?

From: mucha8
This Post:
00
150877.171 in reply to 150877.168
Date: 7/23/2010 5:55:56 AM
Overall Posts Rated:
1919
Pamiętajcie mecz meczowi nie równy, ze Spartą wystarczy trochę szczęścia i już...nie ma co się rozwodzić nad stylem w jakim zagrali, tutaj nie daje się ocen za styl. To tak jakby zabrać Hiszpanii mistrzostwo za to że wtopiła ze Szwajcarią, a więc spokojnie...
I kto powiedział że ze Spartą nie mogą wygrać? tamten sezon bez porażki w lidze, a w tym sezonie wtopili już w pierwszym meczu z beniaminkiem...
Więc mam nadzieję że będziecie mile zaskoczeni
Pozdrawiam

From: aimar

This Post:
00
150877.172 in reply to 150877.169
Date: 7/23/2010 6:01:11 AM
Overall Posts Rated:
16491649
Blamaż to był rok temu, gdy Wisła odpadła na tym etapie, który przeszedł właśnie Lech.
Jeśli odpadanie ze Spartą Praga z przeszłością w Lidze Mistrzów (zarządzaną o wiele lepiej niż polskie kluby) to blamaż to jak nazwać wczorajsze heroiczne boje Ruchu z... Maltańczykami? ;)




Jeśli odpadnie to jak się nie myłe i tak zagra w 4 rundzie el. Europa League...
Może ten horror z Interem, podziała na Lechitów jak kubeł zimnej wody i ze Spartą sprawią nam wiele radośći?
Grę Ruchu przemilczę, bo to dopiero była farsa:)

From: Hawkeyed

This Post:
00
150877.173 in reply to 150877.172
Date: 7/23/2010 6:04:07 AM
Overall Posts Rated:
7474
Wg mnie takie horrory tworzą drużynę. Takie zwycięstwo po karnych jest dla mnie więcej warte w długim rozrachunku niż gdyby wygrali 5:0. Mam nadzieję, że to wstrząsnęło tym zespołem. Ale nadzieja nie wystarcza w takich sytuacjach ;)

This Post:
00
150877.174 in reply to 150877.173
Date: 7/23/2010 6:16:14 AM
Overall Posts Rated:
1717
witam

Jakie horrory? Jak drużyna jest słabsza to z nią wygrywam. Niech będzie 1,2,3, a nawet 8:0. Wisła wykorzystała to, że zagrała z zespołem słabszym od siebie. Lech też powinien teoretycznie pare bramek strzelić bo znowu teoretycznie grał ze słabszą drużyną. Nie rozliczasz drużyny z okazji do strzelenia bramki tylko z goli. Czyli mam rozumieć, że lepiej pare razy wygrać po horrorze w karnych niż wysoko w meczu bo to "ukształtuje charakter drużyny"? Pozdrawiam

Advertisement