Jasne, że są.
Ale to nawet nie chodzi o same skille główne (chociaż oczywiście są lepsi), co o fatalną górę tego zawodnika i kwestię rozwoju.
Przecież to jest zawodnik totalnie nie opłacalny do treningu, a jechanie mu ze skillami głównymi jest bez sensu w kontekście reprezentacji (bo przecież są dużo lepsi od niego w samych skillach głównych).