Rakusa dałoby się trzymać w składzie z powodzeniem w PLK. W II lidze mam wrażenie, że jesteś jego niewolnikiem
Już ktoś się mnie w ubiegłym sezonie na czacie pytał, jak długo mam zamiar rujnować swój klub utrzymywaniem Sylwka:) I ostatnio coraz częściej rozmyślam o jego sprzedaży i przygarnięciu jakiegoś jego młodego, lepszego następcy. Tęsknię za strzałeczkami ;)