Mam taki sam zamiar też będę przemeblowywał, a jeśli to wyjdzie to ciężko będzie nawet o baraże ale pobieżna analiza mojego składu kazała mi zadać sobie jedno pytanie: Quo vadis Ballantine's i nie mogłem znaleźć odpowiedzi! Jesli tak dalej miało to by wyglądać to w najlepszym przypadku na wieki zostałbym II-ligowym średniakiem miotającym się między barażami, a piatym miejscem gwarantującym utrzymanie, nie tak tu chciałem grać, oj nie tak!