BuzzerBeater Forums

Poland - III.10 > Puchar

Puchar

Set priority
Show messages by
From: repta2

This Post:
00
63865.169 in reply to 63865.168
Date: 5/8/2009 8:35:23 AM
Overall Posts Rated:
1414
wiesz w naszej połówce jest w sumie 5 zespołów i 4 są praktycznie o bardzo podobnej charakterystyce i decyduje tutaj forma, lepszy dzień naszych podopiecznych ( ;D) a u was są 3 zespoły i reszta....ale to jest fakt że możemy was zmotsować i to ktoś od nas awansuje ale mimo wszystko wydaje mi się że ten z was (Aimar, Theon) który umiejętnie poprowadzi końcówkę pod względem entuzjazmu ma największe szanse na awans, ty Aimar masz trudniej ale wydaje mi się że posiadasz najmocniejszy skład, choć nie możesz nas zaskoczyć każdy wie co będziesz grał w ataku, ale masz 2 mocne obrony i masz duże pole manewru....

Last edited by repta2 at 5/8/2009 8:38:54 AM

From: zaymon

This Post:
00
63865.170 in reply to 63865.169
Date: 5/8/2009 9:10:56 AM
Overall Posts Rated:
22
u was jak sam podkreśliłeś są 4 bardzo zbliżone zespoły, więc wcale nie sądzę żeby wam było jakoś łatwiej:) w końcu też macie dylemat czy motsowac w finale, a nawet półfinale

From: theon

This Post:
00
63865.171 in reply to 63865.170
Date: 5/9/2009 4:39:56 AM
Overall Posts Rated:
00
Jedno jest pewne - końcówka sezonu i PO będą emocjonujące czyli zupełnie inaczej niż w zeszłym sezonie gdzie z góry było wiadomo, że Kruki awansują swobodnie a jedyna niespodzianką było to, że ograłem Aimara mając kontuzjowanego Sorokę ;)

This Post:
00
63865.172 in reply to 63865.171
Date: 5/10/2009 4:47:01 PM
Overall Posts Rated:
11
Dlatego wlasnie wszystkie druzyny z naszej konfy powinny zadecydowac ze gramy na luzie do finalu i awansuje najmocniejszy w danym momencie .Poniewaz nie ma sensu tracic entuzjazmu tylko po to by zostac mistrzem konfy a potem przegrac sromotnie w finale.Ale to tylko moja propozycja ... ;)))

This Post:
00
63865.173 in reply to 63865.172
Date: 5/11/2009 6:45:04 AM
Overall Posts Rated:
00
To idąc tym tropem proponuje aby w ogóle cały sezon wszyscy grali tylko na luzie i aby w ten sposób wygrał najsilniejszy w danym momencie.

This Post:
00
63865.174 in reply to 63865.173
Date: 5/11/2009 9:05:40 AM
Overall Posts Rated:
11
chodzi o to ze Ty i Aimar posiadacie zbyt mocne jak dla nas druzyny na ta chwile i w normalnych warunkach przy podobnym entuzjazmie pewne jest ze ktorys z was latwo awansuje a jesli mistrz naszej konfy dojdzie do finalu z bardzo dobrym entuzjazmem to moze jest szansa na jakies emocje.Jest w tym troche kombinatorstwa,ale czasem tak w grze trzeba robic.Choc szczerze przyznam ze i tak malo prawdopodobne jest dla mnie by ktos was ogral.Ja troche zawalilem ten sezon i nie licze az tak na awans do finalu bowiem widze ze chlopaki z mojej konfy zrobili wieksze postepy,niemniej milo bedzie pozostac kolejny sezon w tym towarzystwie.

This Post:
00
63865.175 in reply to 63865.174
Date: 5/12/2009 7:34:12 AM
Overall Posts Rated:
00
W sumie to masz rację - jak zostanę z Wami to będzie miło ;)

From: aimar

This Post:
00
63865.176 in reply to 63865.175
Date: 5/12/2009 12:33:49 PM
Overall Posts Rated:
16491649
Zaraz wyjdzie na to,ze nikt nie chce awansowac;)

From: theon

This Post:
00
63865.177 in reply to 63865.176
Date: 5/12/2009 2:51:13 PM
Overall Posts Rated:
00
Nie no chcieć to chcę ale jak się nie uda to płakał nie będę. Spokojnie sobie potrenuję i rozbuduję hale do 30 - 40k.

From: aimar

This Post:
00
63865.178 in reply to 63865.177
Date: 5/12/2009 5:03:03 PM
Overall Posts Rated:
16491649
Podniosles ceny biletow ze tak ci frekwencja spadla.
Ja mysle ze jak sie da to trzeba juz awansowac.wszyscy w naszej lidze sie wzmacnaja i rozwijaja systematycznie.w przyszlosci moze byc duzo ciezej awansowac.Z drugiej strony widzialem w II-gich ligach sporo slabszych teamow wiec chyba nie ma sie czego bac.

From: theon

This Post:
00
63865.179 in reply to 63865.178
Date: 5/13/2009 5:10:56 AM
Overall Posts Rated:
00
No jasne, że podniosłem ceny - przecież zaraz będzie max w hali w Po. W zeszłym sezonie nie podniosłem i uważam, że straciłem.
W następnym sezonie rozbudowuje hale dalej.

Advertisement