Po co mam obniżać ceny skoro taki sam zarobek otrzymam za mniejszą ilość miejsc za większą cenę biletów?
Moim zdaniem to tylko pozornie wygląda tak samo. Kibice są bardzo wrażliwi na wyniki drużyny - szczególnie "ławkarze"... Jeśli masz wysoką cenę biletu i przegrasz mecz ( nie mówiąc już o kilku meczach ) to frekwencja dosyć drastycznie spada a co za tym idzie i dochody... Przy niższych cenach ten spadek nie jest tak drastyczny i mimo niższych cen więcej dostaniesz za bilety...
Czekanie z rozbudową do III ligi moim zdaniem również nie jest najlepszym pomysłem. Uważam, że jeśli jest okazja lepiej to zrobić wcześniej....oczywiście w granicach rozsądku.