Dzięki za wypowiedź !
Tak, tylko że w moim przypadku ten minimalny koszt w cale nie byłby taki mały bo musiałbym praktycznie 90% składu wymienić. Tutaj trzeba myśleć daleko do przodu i wydaje mi się, że zyskam więcej spadając do niższej ligi i za 2 sezony wrócić jako drużyna, z którą każdy powinien się liczyć w kontekście awansu do 3 ligi. A jeśli teraz jakimś cudem bym się utrzymał ponosząc gigantyczne jak na mój portfel koszty, to w następnym sezonie najprawdopodobniej sytuacja się dużo nie zmieni i skończył bym gdzieś nad strefą spadkową pewnie. A teraz mogę sobie np znaleźć jakiś młody talent, odpowiednio go wyszkolić przez 1,5 sezonu aby był gotowy na powrót do 4 ligi grając w 1 składzie. Pomysłów mam dużo, póki co ten się wydaje najlepszy. 
Pozdro !