Węglówka owszem, ma młody skład i jest mocna kadrowo, ale nigdy nie zachwycała swoją taktyką i rzadko kiedy przejmowała się entuzjazmem. Zauważ, że to był jedyny zespół z mocniejszej połówki naszej konfy, który rzucił dziś normala...
Niemniej jednak jej menedżer zdaje się przejmować GDP i jak na razie na tym wygrywa. Zobaczymy, jak dalej będzie sobie radzić. Z reguły po paru tygodniach ten zespół łapie zadyszkę związaną z PP.
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.