Dzisiejszego wieczoru pokonaliśmy USA 102-85
(27633). W pierwszej połowie Amerykanie postawili nam trudne warunki i po bardzo szybko objętym prowadzeniu w drugiej kwarcie prowadzili nawet 11 punktami (38-27). Do przerwy tablica wyników pokazywała 51-49 dla USA. Na szczęście już na początku drugiej połowy udało nam się szybko wyrównać a potem zdobyć prowadzenie, które stopniowo powiększaliśmy aż do końcowej syreny.
Bardzo dobre spotkanie zagrali przede wszystkim nasi trzej skrzydłowi. Piotr Gorzel zdobył dla nas 20 punktów przy świetnej skuteczności rzutów z gry (10/12). Zebrał także 6 piłek i zaliczył asystę. To wszystko w zaledwie 20 minut spędzonych na parkiecie. Symeon Leśniewski zanotował 19 punktów, zebrał 4 piłki i miał asystę. Natomiast Tomasz Weryszko dołożył 18 punktów (8/11 z gry), 9 zbiórek i 4 asysty. Dwucyfrową zdobycz punktową zanotował również nasz obrońca Arkadiusz Kozaczuk, który zanotował 10 punktów. Ponadto 5 razy asystował przy punktach swoich kolegów, zebrał 2 piłki i zaliczył przechwyt.
W zespole Amerykanów szczególnie wyróżnili się Len Nielsen, który zdobył 24 punkty, 5 zbiórek, 2 asysty i przechwyt oraz Alton Johnson. Był to jedyny gracz, który zanotował w dzisiejszym meczu double-double. Zapisał na swoje konto 10 punktów i tyle samo zbiórek.
Dobre spotkanie dla USA rozegrał również koszykarz klubu SUPERLIGOTA grającego w PLK - Robby Serrano. Zanotował on 14 punktów, 5 zbiórek oraz 4 asysty. Szkoda, że w tak znakomitej formie nie był inny gracz SUPERLIGOTY a zarazem reprezentant Polski - Bogdan Wasztyl :)
Za tydzień w kolejnym meczu MŚ zmierzymy się z Chinami. Bardzo proszę dbajcie o wysoką formę swoich podopiecznych.
Last edited by Kaznodzieja at 1/28/2014 4:40:24 AM