To Ty kogoś nauczasz? Do czego to doszło w BB :)
A tak serio to gołym okiem widać, że doświadczenie jest bardzo ważne, tak jak i w prawdziwej koszykówce przydaje się zwłaszcza w ważnych meczach oraz końcówkach. Ja doświadczeniem właśnie wygrałem w sumie przegrany awans do II ligi, kiedy to w sezonie 14stym mój podkoszowy chińczyk ze znaczącym doświadczeniem zaliczył m.in. rekordowe 10 zbiórek w ataku i po prostu wygrał mi mecz. Polecam obejrzenie tego meczu bo to idealny przykład na to jakie znaczenie ma doświadczenie.
Moim zdaniem na wzrost poziomu expa wpływają nie tyle minuty, co rola gracza w zespole, a także sytuacje meczowe. Zawodnikom którzy wygrywają zacięte mecze w końcówkach, są liderami itd. rośnie ono szybciej. Przynajmniej z moich obserwacji tak wynika.
Nie doczytałem jeszcze tematu do końca, ale widzę że prawie wszyscy oprócz McReal'a wierzą w moc doświadczenia, mimo że nie ma jasnej definicji itd.Trzeba uwierzyć w tę moc mimo jasnych dowodów i pozostaje nam opierać się na obserwacjach i doświadczeniach. Tutaj nie jest wszystko podane na tacy jak w McDonaldzie :)