Może to jeszcze nie czas na podsumowanie sezonu, chociaż już wiadomo kto nie sprostał wymaganiom naszej ligi.
Zastanawia mnie postawa drużyny Zatory, która to, jest chyba pierwszą drużyną jaka nie wygrała żadnego spotkania.
Jest to dla mnie wielkie zaskoczenie, ponieważ na początku sezonu można ich było uznać za faworyta wsród beniaminków.
Mam pytanie do prezesa: Jak to się mogło stać, że drużyna awansująca z bilansem 22-0 spada mając 0-22?