BuzzerBeater Forums

już już miałem rozesłać info do właścicieli żeby przygotowali nowy dres, białe skarpetki itp, ale nie da się jak trening nie wiadomo czy był czy dopiero będzie, ale generalnie co do powołań niczego to nie zmienia po zakończeniu sobotnich spotkań zacznę zapełniać kadrę meczową 12:)

Jest tylko jeden Roch "hod-dog" Kups ! ;p

Roch Kups hmmm chyba nie mam go na liście:P

ty uważaj :>

Powołania czas zacząć, na początek reprezentanci grający na co dzień na obczyźnie:

Andrzej Hebel – młodzian w kadrze, ale już i tak doświadczony całym sezonem spędzonym w kadrze seniorów, na dzisiaj SF numer dwa ale że robi szybkie postępy niedługo ma szansę być pierwszym kompletnym SFem pod wszystkie warianty ofensywne i defensywne.

Benedykt Mac – na co dzień gra i trenuje w Iranie, zbliżające się ME to dla niego pierwsza poważna impreza, czy się sprawdzi? Oby, jego mieszanka defensywy, ataku i doświadczenia im szybciej eksploduje tym łatwiej będzie nam zdominować tablice.

Czesław Zamecki – najdłuższy staż w kadrze z teraz powołanych, zaliczył Mistrzostwa Europy seniorów i juniorów, zagrał kilka ważnych spotkań w pucharze pocieszenia, jeżeli ktoś ma zatrzymać Hiszpanów pod koszem to na pewno on.

Rochhhhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaaaaaaa Kupsaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

My chcemyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy !!!

;)

To oprócz Ciebie kto jeszcze chce?...

...cisza

uważaj bo zawołam rodzinę ;p

No to druga odsłona jeden weteran i jeden nie mający respektu przed niczym 21-latek, obaj biegający po III ligowych parkietach.

Aleksander Mikulski – w kadrze Tripawa grał w większości spotkań pucharu pocieszenia, w poprzednich ME na parkiet nie wybiegł tylko dwa razy – gdy był kontuzjowany, w ME U21 problemy z kontuzjami go ominęły zagrał więc w każdym spotkaniu mistrzostw, jeżeli można się do czegoś przyczepić to jego zbiórki, no i to, że w każdej innej grze gracz z takim doświadczeniem miałby już legendarnego expa.

Roman Szopa – na co dzień gra i trenuje z Olafem Januszkiewiczem, jednak miejsca w kadrze nie jest za dużo stąd Olaf ten sezon spędzi w kadrze juniorów. Szopa pomimo młodego wieku jest jednym z najlepiej się zapowiadających podkoszowych graczy w kadrze, a w jego pensji nie ma żadnej przesady, można by wręcz napisać, że zarabia jak na swe umiejętności i tak za mało:). Po świetnym sezonie w Pucharze Pocieszenia czas by pokazał co potrafi w ME.

Przyspieszamy czas na zawodników z II lig, na razie tylko trzech, ale jeszcze kilku dodatkowych graczy może liczyć na powołanie w przyszłości:

Bronisław Galazka – kolejny gracz młodego pokolenia w kadrze, nie pękł w zeszłym sezonie choć to on w większości spotkań prowadził kadrę seniorów, w tym sezonie u boku Mikulskiego powinien tylko poprawić swoje już wysokie umiejętności.

Lubomir Golubowski – najpopularniejszy gracz w kadrze juniorów zeszłego sezonu, gdyby zebrać wszystkie wypowiedzi na jego temat można by wydać obszerną książkę, na szczęście obok zakręconego właściciela ma także serce do treningu i z sezonu na sezon jest coraz lepszy, choć pewnych wad raczej już nie poprawi.

Aleks Wierzchowicz – długo zastanawiałem się czy powoływać go od początku, szybki rzut oka na jego zarobki i rozumiecie moje dylematy, na nasze szczęście jego pensja to coś więcej niż tylko straszak na rywali, świetnie prowadzony gracz który praktycznie nie ma wad na obwodzie.

Kończymy z powołaniami, ostatnia 4 grająca na co dzień w PLK.

Wieclaw Kielb – miałem dylemat czy jest dla niego miejsce w kadrze, młodszy już nie będzie, właściciel gra w B3 i takie tam, ale ostatecznie przeważyły plusy nad minusami, bardziej doświadczonego gracza nie znajdziemy i nawet jeśli będzie on głównie łatał dziury w kadrze, to i tak powinien być ważnym ogniwem kadry gdy dojdzie do poważnych spotkań.

Roch Kups – kadra bez niego to nie kadra, mam nadzieję, że także i w tym sezonie poza nowym sosem do hot-dogów pokaże co potrafi w obronie, a i w ataku odda kilka niespodziewanych rzutów czym uratuje nam punkty w wyrównanych meczach.

Kuba Ludwiczak – jeden z najważniejszych centrów w kadrze, zazwyczaj gdy jest w formie wybiega w pierwszej piątce, w poprzednich ME imponował nie tylko skutecznością ale i dużą liczbą zbiórek.

Olaf Kolinski – obiektywnie nie chciałem go powoływać już teraz, wiem na co go stać, co trenuje, jaką ma formę, więc idealnie nadawałby się na strażaka w nagłym wypadku w kadrze, niestety dwóch Centrów których miało szansę na powołanie już w pierwszym meczu straciło formę po ostatnim treningu i nie mając za bardzo wyjścia już teraz jest w kadrze.

Poznaliście nasz skład na pierwszy mecz, czy i kiedy powołam kolejnych graczy zależy od kilku czynników, po pierwsze od tego co zagrają nasi rywale, po drugie od formy tej 12 choć mam nadzieję nie będzie z nią większych problemów, po trzecie wreszcie od tego jak zawodnicy których mam w kadrze i Ci których obserwuję szybko będą poprawiać swoje umiejętności.