Zakładając, że Lions nie spadnie to jakoś dziwnie mi to pachnie w najlepszym razie play-out. Jak się nie uda to rozpaczał nie będę - wiele już się nauczyłem i wiem w jakim kierunku mam rozwijać drużynę. Bardzo liczyłem na to, że po meczach z sąsiednia konferencją będę wyżej w lidze ale jak widać to wszyscy na to samo liczyli ;)