BuzzerBeater Forums

Nie wiem czy to pomoze w badaniu ale mój 18-to latek z draftu po jednym zagranym meczu PP skoczył od razu w doświadczeniu na żałosne.

Pomoże w tym, potwierdzając fakt, że grajki z draftu wychodzą z różnym poziomem expa. U mnie tez coś takiego się zdarzyło kiedyś. Jeżeli chcesz, od teraz zliczaj jego minuty gry ( wg wzoru) i daj znać jak skoczy.

Dobry przykład to właśnie chińczyk który mi wygrał awans przu dużym osłabieniu pod koszem.

Twój chińczyk był na dopingu, mam na to dowody :D

Minuty zaktualizowane, tradycyjnie proszę o sprawdzenie. Patrząc na to ile badani zawodnicy zdążyli już zagrać, liczę na jakieś wzrosty expa w najbliższym czasie.


Wszystkich zainteresowanych zapraszam do spojrzenia na ten oto wpis: (186326.6). W skrócie, cytowany Prezes, uważa, że odpowiednio wysoki poziom doświadczenia, może zniwelować pewne braki u zawodnika. W tym przypadku chodzi o liczbę strat.
Z którym wiąże się następujące pytanie, czy zauważyliście coś takiego lub podobnego u siebie? Zachęcam Szanownych Prezesów do podzielnia się opiniami.
Z swej strony mogę podzielić się taką informacją, że mam grajka z poziomem dośw. 8 ( skok pod koniec ubiegłego sezonu), poprawił swoją skuteczność rzutową. Nie jest to jakaś rewelacyjna poprawa ( i takiej nie oczekuję). jest jednak zauważalna. A w kontekście tego, że musi mierzyć się z nie byle jakimi broniącymi, te parę punktów więcej jest na wagę złota. Co ciekawe ostatnimi czasy często również asystuje. Czy to przypadek? nie wiem, nie chcę wysuwać za daleko idących wniosków, dlatego czekam na wasze spostrzeżenia i uwagi w tym temacie.:)

Na koniec jakiego czy ktoś z Szanownych prezesów spotkał się z zawodnikiem o expi wyższym niż 13-14? I np. ma go teraz w zakładkach? Jeżeli tak, to poproszę o podzielenie się ta informacją ( link do zawodnika+ poziom expa z czasów pobytu na TLu).

Wieclaw Kielb (2383160)
Niedawno był na TL, exp level 15.

Szanowni Prezesi, szczególnie Ci posiadający osobniki poddane obserwacji, zaktualizowałem minuty. Tradycyjnie proszę o sprawdzenie, jak i informację w przypadku skoku expa. (172328.2)

Na koniec mam bardzo dobrą wiadomość. Jeden z bohaterów naszej kadry, fan Mili Vanili oraz kolekcjoner słów z literą "u" w środku czyli Sylwester Rakus (9656006), podniósł swoje doświadczenie. Raczył uczynić to po 1813 min. spędzonych na parkiecie ( dokładna rozpiska minut, w zależności od rodzaju rozgrywek - patrz link powyżej).

...i tak już naprawdę na koniec. Wielokrotnie zadawane było tu pytanie ( i sam je również zadaję), czy i co konkretnie daje zawodnikowi wyższy poziom doświadczenia? Są i tacy którzy twierdzą, że nic poza możliwością poćwiczenia umiejętności dodawania dla założyciela wątku ;).
W jednym z wątków na forum Help-English, znalazłem takie oto definicje ( GM-CrazyEye, Dodor) (187929.2). Przyznaję, że przypadły do gustu, ponieważ tak właśnie widzę wpływ expa na grę zawodnika. Niestety głównym problemem, pozostaje przedstawienie wyraźnego dowodu ( a może ktoś już taki ma?;) ) Jaka jest wasza opinia na ten temat? Z chęcią wysłucham argumentów za jak i przeciw?;)




Last edited by Czesław at 6/22/2011 2:03:50 PM

Moja opinia jest taka, że nikt nie wie jak działa doświadczenie ;-)

Trudno się nie zgodzić ;), jednak na podstawie reguł oraz zbieranych tu i ówdzie opinii, można domniemywać, że jakoś działa;).
Czy jasna strona mocy, nie może jakoś pomóc?;))

Pod koniec sezonu spróbuję oblukać czy ktoś w kadrze miał dwa skoki expa. Z tym że będą to dane z dokładnością do powiedzmy tygodnia (z dodatkowym błędem wynikającym z zapominalstwa). Ale tu nie potrzeba apteki czy grajek skoczył po 50-ciu meczach czy po 48-miu lub 52-óch.

Klubowych też powinienem mieć w miarę spisanych, ale zrobię to za jednym zamachem.

Po meczu kadry ciągle nie udało mi się zaobserwować skoku expa. Z tym że często zapominałem sprawdzić, jak mecz był emocjonujący ;-)

Jakoś tam pewnie exp działa. Ale jak to tylko spekulacje, natomiast na temat mierzalności wpływu tego czynnika to nawet nikt nie próbował spekulować. Czy zawodnik z lepszym expem gra dwa razy lepiej? Dziesięć razy lepiej? A może jeden procent lepiej lub jedną setną promila?

Albo w przeliczeniu na liczbę akcji, w których zawodnik uczestniczy (czy to w ataku czy w obronie) to jeśli ma exp lepszy o jeden to ile razy w meczu dzięki temu akcja skończy się pomyślnie?

W kadrze śmiga paru gagatków ze śmiesznym expem. Ale ile punktów przez to zgubiliśmy to nie mam zielonego pojęcia. Póki co na pewno wolę jeden poziom defensywy niż pięć poziomów expa.

Czy zawodnik z lepszym expem gra dwa razy lepiej? Dziesięć razy lepiej? A może jeden procent lepiej lub jedną setną promila?

Albo w przeliczeniu na liczbę akcji, w których zawodnik uczestniczy (czy to w ataku czy w obronie) to jeśli ma exp lepszy o jeden to ile razy w meczu dzięki temu akcja skończy się pomyślnie?

Właśnie takie pytania sobie stawiam. Czy uda się na wszystkie znaleźć odpowiedź? nie wiem. Na razie poszukuję, przyznam,że nieco po omacku. Od czegoś jednak trzeba zacząć, np. od spekulacji:). W jednym z poprzednich postów podałem przykład swojego zawodnika. Wg mnie po skoku, poprawił nieznacznie swoje osiągi w kilku aspektach. Nie twierdzę, że w każdym spotkaniu, ale jednak. Pomimo, że w tym sezonie ma za rywali trudniejszych przeciwników niż w poprzednim. M.in. takich na takie obserwacje oczekuję, od innych Prezesów.

Powyższe dotyczy również pozostałych skilli. Chyba, że Ty posiadasz taka wiedzę, o ile jeden poziom np. JS poprawia skuteczność rzutową zawodnika?

. Póki co na pewno wolę jeden poziom defensywy niż pięć poziomów expa.

czy ja coś takiego napisałem?;) Nie rozumiem tej uwagi.

Wg mnie po skoku, poprawił nieznacznie swoje osiągi w kilku aspektach. Nie twierdzę, że w każdym spotkaniu, ale jednak.

Wątpię, że widoczny skok jest tego przyczyną. Przecież exp też ma podpoziomy. I nie wierzę w to, że poprawa expa z poziomu 4,99 na 5,01 poprawia grę bardziej niż skok z 5,20 na 5,22. Więc ta poprawa powinna następować co tydzień w sposób minimalny, zapewne niezauważalny.
Jeśli faktycznie nagle zacząłeś zauważać różnicę a wcześniej jej nie było, to przypuszczam, że to tylko wrażenie, w dodatku pewnie podparte efektem placebo ;-)
To nie ma tak, że zawodnik gra piach, i nagle trach, coś się stało, i gra wyraźnie lepiej. To wszystko jest bardzo rozmyte.
W dodatku przecież w drużynie mniej więcej większość kluczowych graczy w podobny sposób nabija expa. I dodatkowo zawodnicy rywala też nabijają expa (a więc powinno się przeciwko nim trudniej grać).

Nie rozumiem tej uwagi.

Przedstawiłem swoją opinię ;-)
że 1x OD/ID > 5x EXP

o ile jeden poziom np. JS poprawia skuteczność rzutową zawodnika?

O jedną trzecią poziomu ligowego ;-)