Co chcę z tym zrobić? Pisałem o tym tutaj w pierwszym punkcie. (148680.8) Pozwól, że już nie będę tego powtarzał;-) Oczywiście nie jest łatwo z tym coś zrobić. Nie zmuszę przecież nikogo, żeby kupił zawodnika. Na pewno będę bardzo rozmawiał, dużo proponował, zachęcał do kupna, a także starał się zachęcić do większego zainteresowania najbardziej doświadczonych graczy NT. Zamierzam też zaangażować ich w rozwój zawodników. Generalnie mam wrażenie, że większość z nich niewiele wie o zapleczu kadry i być może informacje o sprzedaży zawodników docierają do nich za późno, albo w nieodpowiednim czasie. Jako selekcjoner chciałbym to zmienić
Obawiam się, że to wszystko to może być za mało. W wątku transferowym przedstawiałem Tobie perspektywę kogoś, kto głównie dba o finanse i wyniki klubu. Nieprzypadkowo to robiłem.
Otóż nie dziwię się właścicielom klubów PLK, że nie mają ochoty poświęcać czy finansów czy wyników kosztem treningu danych zawodników tylko dlatego, że mogą być przyszłymi reprezentantami Polski. Ci właściciele włożyli wiele wysiłku, by awansować do tej ligi i nie sądzę, by chcieli ryzykować gorsze w niej wyniki. Dlatego też wydaje mi się, że szala wagi "przeciw" jest na tyle ciężka, że zachęcanie do kupna może nie wystarczyć.
W tej materii jest wiele do poprawienia. A Twoje pomysły sprawiają wrażenie dość grubymi nićmi szytych. To zbyt optymistyczna, ułańska wizja. Uderzająca w sferę mentalną (patriotyczną) a nie typowo wymierną sportowo-finansową. Stąpasz po niepewnym gruncie ;)
Jeżeli wygrasz jestem ciekawy jak będzie wyglądała realizacja i na ile skuteczne będą te projekty.