Nie studiuję medycyny, dlatego liczę, że ktoś mnie poprawi jeżeli jestem w błędzie. Jak wyczytałem na wikipedii EPO "podnosi utlenowanie krwi, przez co mięśnie są zdolne do zwiększonego wysiłku". Czasem zaglądam na siłownię i wiem jak trudno buduję się mięśnie (te "czyste", nie mówię tu o oponkach :)). Takie epo działa jak dopalacz i migiem można nadrobić braki fizyczne. Mówisz, że EPO funkcjonuje w naszym organizmie przez ok. 120 dni, ale domyślam się, że jej ilość przez ostatni miesiąc jest znikoma. W 2 miesiące można wiele osiągnąc w aspekcie fizycznym. Bokser potrzebuje ok 2 miesięcy na przygotowanie się do ważnej walki. Zmierzam tu do stwierdzenia, że na mało znanym (ze względu na niski poziom :P) przysłowiu "Pies Ci zdechnie, dom Ci spala, dziewczyna odejdzie, a mięśnie zostaną" można budowac fakt. Stosowanie EPO powoduje przyspieszenie wzrostu masy mięśniowej, która po zaprzestaniu jej stosowaniu - zostanie. Dlatego EPO stosowane w 2001 roku ma swoje odzwierciedlenie w 2005 roku (jeżeli trening nie został zaprzestany).