Po przeczytaniu dyskusji na temat U-21, NT i 18-letnich zawodników napiszę jakie jest moje stanowisko w tej sprawie.
Po pierwsze nie sądziłem, że jestem takim strasznym gościem. Odnoszę wrażenie, że śnię Ci się w nocnych koszmarach i budzisz się w środku nocy, zalany zimnym potem z krzykiem: "Vinnie, dał mi za mało zawodników!!! " ;)
Naprawdę uważam się za normalnego faceta, takiego z którym można swobodnie pogadać, pożartować czy napić się wódki. Nawet jak się z kimś nie zgadzam, to zakładam dobrą wolę drugiej strony i najczęściej bardzo szybko jestem w stanie osiągnąć porozumienie. Do tej pory zawsze w BB tak było, a współpracowałem już z dziesiątkami managerów, przy wielu różnych projektach. W Twoim przypadku tak nie jest. Uważam, że kreujesz siebie i chodzi Ci tylko o własny rozgłos, a robisz to metodami, które nawet dla tak spokojnego i fajnego faceta jak ja są nie do zaakceptowania ;)
Po drugie: Twoja pozycja negocjacyjna brzmi: "Rozwalić U-21, jest niepotrzebna, selekcjoner U-21 ma się nie tykać zawodników z draftu". Ok.
Jak już mówiłem niejednokrotnie, bardzo sobie cenię porady moich asystentów, więc tym razem posłucham rady jednego z nich, konkretnie B.B. Kinga i moja pozycja negocjacyjna brzmi:
(159725.186)- krótko mówiąc: Pocałuj się w dupę ;)
Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda tak:
- nie dostaniesz żadnych zawodników
- nie będę Ci niczego sprawdzał
Biorąc pod uwagę to, ile mi jesteś w stanie mi zaoferować, jaki fajny ze mnie człowiek i jak traumatyczne w skutkach będzie dla mnie ewentualne fiasko negocjacji, myślę że jesteś w stanie wynegocjować nawet pocałowanie się w bardziej przyjemną część ciała np. duży palec u nogi ;)
Żeby była jasność, nie uważam się za właściciela bazy zawodników draftowanych, po prostu nie mam obowiązku nikogo Ci dawać, ani sprawdzać. Przez dwa sezony to robiłem, ale w następnym już tego nie zrobię.
Zresztą nie powinieneś się czuć z tego powodu jakoś strasznie niekomfortowo, skoro zadeklarowałeś, że jesteś w stanie to robić samodzielnie "na ręcznym":
Na koniec dodam, że najbardziej w tym wszystkim szkoda mi Mr. Presidenta, człowieka, którego bardzo lubię, szanuję i darzę wielką sympatią.
@ Mr. President
Naprawdę przykro mi, że tak wyszło. Myślę, że w następnym sezonie powinieneś się kontaktować z m4ti_. Cały Wasz projekt dotyczy NT i to selekcjoner NT jest właściwą osobą do kontaktu w tym celu. Ja już nie chcę dłużej "szkodzić" NT i dawać Wam taką małą liczbę graczy (nawiasem mówiąc jakby to ode mnie zależało ilu jest w drafcie, takich jakby chciał Hawkyed).
Last edited by vinnie_jones at 10/27/2010 8:26:15 AM