a jakie masz przesłanki do tego żeby koszykówka była choćby zbliżona popularnością do siatkówki?
wymieniając ostatnie 10 lat w siatkówce to:
Kobiety: 2 razy złoto na ME, raz brąz, występ na IO, top-8 WOrld Grand Prix regularnie, uroda :)
Mężczyźni: złoto ME, srebro MŚ, Wygrana w LŚ, brąz w ME, kolejne medale w LŚ, regularnie top 5 na wszystkich innych imprezach łącznie z IO, czołowa trójka wśród lig europejskich, 3 razy z rzędu srebro na KMŚ SKry, regularnie top-4 w Lidze Mistrzów.
nie ma w Polsce sportu drużynowego który chociaż mógłby się zbliżyć do siatkówki (najbliżej jest ręczna ale zdaje się że kadra miała 3-4 letni szczyt który już za nami, na szczęście Vive fajnie daje sobie radę)
a jeszcze mi się przypominają sukcesy plażówki ale to już nie tak popularne, więc dam sobie spokój :P