no... wymarzony to może ciut za duże słowo, ale owszem wreszcie się udało
![:)](/images/conf/emoticons/smile.png)
co ciekawe sezon temu miałem dokładnie taką samą ekipę do gry, różnica polegała na tym że przed pierwszym meczem PO z kontuzją wyleciał Koppel... jak widać sporo trzeba jeszcze poprawić żeby wypadki losowe nie osłabiały tak mocno ekipy...