BuzzerBeater Forums

15 - 20 meczy na kupionie to powodzenia, hehehe. Podam ci lepiej swój numer konta i wyślij mi te 5 zł to sobie browar kupię hehe i ze smakiem sobie obejżę jak kończy się era Barcelony w sobotę. HALA MADRID, MADRID, MADRID :))))

P.S. A jak na serio chcesz coś pograć to jedno z rozsądniejszych rozwiązań to gra za minimum 100, 200 zł i 2-3 mecze na kuponie, a i kaska prawie pewna. Wszystko co wykracza poza 4 mecze na kuponie jest obarczone sporym ryzykiem. Inna sprawa to system. Tutaj zyskujesz opcję zwrotu z jednego bloku, jak dobrze pokombinujesz, ale generalnie tracisz na całości około 35% wygranej. Tak mniej więcej, bo nie chce mi teraz szukać swoich notatek. No, ale jak chcesz tylko dla zabawy to zrób inaczej. Zagraj za 2 zł 15 meczy, a za 3 zł kup sobie browara i też będzie wesoło, jak będziesz sobie z minorową, a potem wesołą miną patrzył jak notujesz wybuch tam, mina lądaowa tam, a tam gdzie indziej zostaniesz jeszcze dodatkowo zbombardowany. Potem będziesz dumny jak powiedsz, jestem dobry trafiłem 12 z 15 meczy. Tylko kasy brak hehe.
Powodzenia w zabawie.

Kończy się era barcy? pffff prosze Cie, te cieniasy z madrytu znowu się popłaczą po meczu. Poza tym Guardioli zalezy na wygraniu 2 meczów - w finale pucharu króla oraz w rewanżu LM u siebie, na pozostałych dwóch już mu tak nie zależy ;) ale i tak się zdziwisz ;)

a ja polecam grać na internetowym bukmacherze takim jak bet at home.com :) gram juz bardzo długo systemem progresja na remisy i zawsze jestem do przodu raz wiecej raz mniej ;) a poza tym w internetowym niemasz takich limitów ani podatku 10% :)

pozdro

ps. jak ktoś mocno zainteresowany bedzie to moge przeslac mu na maila mój zbior roznych poradników,systemów gry itp :)

Wysyłaj mi. Kiedyś byłem zalogowany na expecie i potem na BeWin, ale jakoś nie miałem czasu zabrać się za internetowego buka. Kiedyś trzaskałem niezłą kaskę na końcówkach meczyków na żywo na BeWin. No ale ok. Dawaj na BB maila - pogadamy. Pozdrawiam.Tzn ja się odezwę niebawem. Zawsze uważałem buka za kopalnię pieniędzy dla inteligentnych. Ale to inna bajka :)))

Pseudopatrioci i rebelianci z Barcelony i poprańcy na sterydach. To ja ciebie proszę - szpaler na stadionie Realu do dziś kuje w oczy Barcelonę i wstyd jaki zaliczyli wtedy hehe dożywotni hehe. To było cudowne uczucie patrzeć, kiedy cała poparana Barcelona klaszcze na rzecz mistrzów Hiszpani na Santiago Bernabeu w korytarzu, kiedy mistrzowie wybiegali z tunelu. Zaiste piękny to był widok... :))) Reszta nie ma większego znaczenia, cokowiek byś nie napisał :)))
Ale i tak się ździwisz hehe...
Pozdrawiam uprzejmie :)

Tak najezdzasz na tą barce - co ona Ci zrobila? to nie wina barcy ze graja najlepszy futbol na swiecie i są nieosiągalni dla realu. W barcelonie trenuje się od najmłodszych lat przyszle gwiazdy, a real? nic tylko wydaje kilkaset milionów na transfery... i to jest zespół? proszę Cię.

Z tymi wychowankami Realu to nie jest do końca tak jak piszesz. Właśnie sobie przeglądałem taką oto stronkę (http://michalszadkowski.blox.pl/2009/12/107-wychowankow-R...) i okazuje się, że tych wychowanków wcale nie jest tak mało. Oczywiście o większości wielu z nas nie słyszało ale jestem pewien, że w naszej lidze i tak byliby gwiazdami ;)
W nieco wcześniejszych czasach też Real miał przynajmniej kilku świetnych piłkarzy, że wspomnę tylko Emilio Butragueño.

Mam pytanie. Czy to prawda, ze mamy jakis medal?

Tak prawda Tomku ;)

Brązowy ;]