Oczywiście ,że można stworzyć silną reprezentację hodując reprezentantów na farmach, tylko gdzie jest sens sportowy takiego postępowania. Nietrudno sobie wyobrazić sytuację , że menager z lepszej ligi kończąc zabawę w BB , sprzedając zawodników uzbiera 7-10mln. Tak suma starczy na utrzymanie zawodnika z pensją> 200kk przez 3 sezony,o ile będzie chętny od czasu do czasu się zalogować.Kilku takich chętnych i jest silna reprezentacja. Zbankrutują? to szukamy następnych choćby na jeden sezon. Kraje z dużą ilość uczestników trochę takich chętnych pewnie znajdą, mniejsze z góry odpadają z rywalizacji . Wiem ,że inne kraje tak już robią , ale czy musimy to naśladować?