No i po meczu - kolejne pewne zwycięstwo, prawdopodobnie ostatnie wywalczone z taką swobodą :)
Zagraliśmy Pusha bo spodziewałem się strefy a, że jestem trochę ciekawski, chciałem zobaczyć jak spiszą się Nasi obrońcy mając więcej miejsca.. efekt? Na dystansie królował
Mr Korpowski, który rzucał trójkami na lewo i prawo, reszta (oprócz jokera
Mr Jachimczyka) z takimi rzutami miała problem. Niemniej jeśli o półdystans chodzi i walkę pod koszem oceniam obrońców na plus.
Kto rozczarował? Najlepszy strzelec zespołu -
Kwolek, który nie radził sobie ewidentnie dzisiaj i jestem z tego powodu niemile zaskoczony.. niemniej swoje w obronie zrobił :)
Kudyk i
Wasztyl bardzo dobre mecze w obronie, w ataku także zrobili swoje.
Cieszy dobra skuteczność! Widać, że obrońcy wzięli na siebie ciężar gry, a podkoszowi to, co dostali to kończyli i zwyciężyliśmy bardzo bardzo pewnie :)
Jeśli chodzi o hit naszej grupy to jeśli google translator + moje małe zdolności jego korekcji nie kłamią, Chorwaci zaryzykowali i przegrali z normalem Słowaków. No cóż, błąd ich Selecao, typowy mecz o 2 miejsce, a tu takie lekceważenie przeciwnika..
Za tydzień gramy z Naszymi sąsiadami, i ciekawe jak do tego meczu podejdą - czy będą chcieli gromadzić enta jeszcze po tym normalu czy też dostaniemy dużego ptaka..myślę, że jednak to pierwsze. Czego możemy być prawie pewni - dużego ptaka od Chorwatów, o czym już ich menager pisał na forum - no cóż, będziemy gotowi :)
W pozostałych meczach naszej grupy zwycięstwo Norwegów i Irlandii, co raczej nie jest niespodzianką po tych coraz słabszych meczach Belgów..
W zeszłym tygodniu było wiele niespodzianek - w tym jest jedna, ale za to jaka - Włosi przegrali drugi raz z rzędu! tym razem z Rumunią
(19729) Oj nie zazdroszczę, dostać 2xCT na Tie, musi boleć. Teraz jedyna opcja to wygrać z Turcją a potem CT na Serbów, którzy pewnie zmierzają do wygrania grupy. Oj będzie to mega niespodzianka, jeśli Włochów nie zobaczymy w dalszej fazie (kosztem...Litwy), ba, nawet w przyszłym MŚ!
W innych grupach odbywały się mecze na szczycie - w grupie A Czesi zwyciężyli z Anglią, Węgrzy w miarę pogromili Izrael (jednak stracili trochę enta). O dziwo bardzo dobrze radzą sobie Ukraińcy, Litwini i Estończycy.
Przechodzi mi też przez myśl, czy nie lepiej przepuścić naszego najbliższego rywala przed siebie i grać z łatwiejszymi przeciwnikami w kolejnej fazie, jak myślicie?